„Przed metaamfetaminą miałam córkę. Teraz mam prostytutkę” – tak przed negatywnymi konsekwencjami zażywania narkotyku przestrzega kampania realizowana od początku tego roku w Stanach Zjednoczonych. Stanowi ona kontynuację projektu „Meth – not even once”, rozpoczętego pięć lat temu w ramach odpowiedzi na stale rosnący odsetek osób uzależnionych od tego narkotyku.
Metaamfetamina uzależnia i wyniszcza organizm silniej i szybciej niż amfetamina. Jest bardzo popularna w USA, w Polsce występuje bardzo rzadko. W świetle danych statystycznych, przytoczonych na oficjalnej stronie internetowej projektu, spożycie narkotyku przez nastolatków od 2005 roku wzrosło o 63%, a około 30% młodych osób deklaruje, że nie miałoby trudności z zakupem metaamfetaminy.
Elementem tej odsłony kampanii („Before meth”) są stworzone przez agencję Venables Bell & Partners plakaty oraz spoty telewizyjne. Obie formy przekazu koncentrują się na rujnujących skutkach zażywania metaamfetaminy i poprzez nieco przerażające wizje (widoczne zwłaszcza w spotach, których klimat przywodzi na myśl sceny z kultowego „Requiem dla snu”) ostrzegają przed choćby jednorazowym zaaplikowaniem narkotyku.
Negatywne konsekwencje związane są nie tylko z fizycznym i psychicznym wyniszczeniem – skutki uzależnienia odczuwają także przyjaciele oraz rodzina osoby uzależnionej, co zostało pokazane na plakatach: „Before Meth I had a brother. Now I have a thief” („Przed metaamfetaminą miałem brata. Teraz mam złodzieja”), „Before Meth I had a best friend. Now I have a junkie.” („Przez metaamfetaminą miałam przyjaciółkę. Teraz mam ćpunkę”). Kampania tworzona przez Montana Meth Project ma na celu uświadomienie najbliższym osobom, jak ważna jest ich świadomość i ingerencja w odpowiednim momencie.
E. Janota
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
26.11.2024
Natychmiast
-
25.11.2024
Nie bądź dzieckiem!
-
25.11.2024
Twój wybór
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka