Opuszczone dziecko na mrozie – jakie wzbudza reakcje?

Rosyjska organizacja charytatywna pomagająca osieroconym dzieciom przeprowadziła eksperyment społeczny zachęcają do niesienia pomocy. Projekt miał uczulić społeczność na potrzeby biednych dzieci, które nie potrafią mówić same za siebie, ani zadbać o swoje potrzeby. Zadając pytanie „Co się stanie kiedy zostawimy wózek z płaczącym dzieckiem w centrum dużego miasta przy temperaturze -25 stopni?” organizacja chciała sprawdzić reakcję ludzi, uczulić na problem obojętności oraz zachęcić ich do pomagania potrzebującym dzieciom.

Jak zachowują się przypadkowi przechodnie widząc opuszczone dziecko?

Ponad 5000 osób przeszło obok wózka, 9/10 przechodziło zupełnie obojętnie i średnio tylko jedna na 10 osób nie pozostawała obojętna. Ogólnie tylko 10% przechodniów zatrzymało się i opiekowało się ‘’dzieckiem’’. Każdy z nich otrzymał wiadomość: „Opuszczone dzieci nie mogą prosić o pomoc, ale to nie znaczy, że jej nie potrzebują” oraz zaproszenie do wsparcia działań organizacji – udział w aukcji charytatywnej. Dyrektorem kreatywnym projektu są Danil Golovanov, Nikita Harisov. W swoich działaniach podkreślili na jak dużą skale Rosjanie są obojętnia na potrzeby dzieci – apelując tym samym o przeciwstawne reakcje i zaangażowanie w zbiórkę funduszy dla dzieci.

W nietypowym eksperymencie społecznym pod hasłem „Bobasie, nie płacz” (Baby, don’t cry)  swój udział miała agencja reklamowa Red Pepperoni, która stworzyła i wypromowała do niego film. Materiał zyskał ogromny rozgłos w mediach społecznościowych i  udostępniono go na wielu portalach oraz wyświetlono w telewizji.

Celem organizacji było nie tylko zwiększenie świadomości Rosjan w kwestii dotyczącej osieroconych dzieci, potrzebujących pomocy. Eksperyment miał za zadanie również zaproszenie tych ochotników, którzy zdecydowali się pomóc ‘’pozostawionemu dziecku” do wspierania działań charytatywnych na rzecz osieroconych dzieci min. udział w wyprzedaży.

Organizacja znalazła nietypowy sposób na kontakt z grupą docelową za pomocą instrumentów nie wymagających budżetu reklamowego. Dzięki akcji udało się zebrać i przeznaczyć potrzebującym bardzo dużo rzeczy i z pomocą filmu nagłośnić problem na znacznie szerszą skalę niż samo miasto, w którym eksperyment był przeprowadzony.

Dyrektorem kreatywnym projektu są Danil Golovanov, Nikita Harisov, realizatorem działań agencja Red Pepper