Zniekształcone, jakby zmasakrowane twarze przywódców Libii, Korei Północnej i Iranu pokazuje kwietniowa kampania francuskiego oddziału organizacji Reporterzy Bez Granic.
Ta photoshopowa chirurgia plastyczna przeprowadzona pod hasłem „Only a free press can hurt them” („Tylko wolna prasa może ich skrzywdzić”) jest częścią szerszego programu walki o wolność słowa. Mahmud Ahmadineżad, Kim Dzong-Il i Muammar Kaddafi, których wizerunki zostały wykorzystane w kampanii, figurują na liście czterdziestu „Prześladowców wolności prasy”, sporządzonej przez RBG we współpracy z siecią organizacji pozarządowych zrzeszonych pod nazwą Międzynarodowa Giełda Wolności Wypowiedzi (ang. International Freedom of Expression Exchange). Organizacje te monitorują na całym świecie przypadki naruszenia wolności wypowiedzi i prowadzą kampanie na rzecz dziennikarzy, pisarzy i obrońców praw człowieka, a efektem ich działań jest aktualizowana na bieżąco wspomniana lista osób działających przeciwko wolnym mediom.
Kampania przygotowana przez francuski oddział agencji Saatchi & Saatchi ma uświadomić skalę problemu ograniczania wolności wypowiedzi oraz skandalicznych praktyk, których dopuszczają się ludzie władzy. Autorzy przekazu nawołują do włączenia się w prowadzoną przez nich walkę z bezkarnością tych, którzy popełniając wykroczenia przeciwko dziennikarzom lub mediom, dokonują jednocześnie pogwałcenia podstawowych praw człowieka.
3 maja br., w Światowy Dzień Wolności Prasy, Reporterzy Bez Granic razem z irańskimi dziennikarzami na wygnaniu zorganizowali demonstrację pod ambasadą Iranu w Paryżu. Protestujący domagali się natychmiastowego uwolnienia irańskich dziennikarzy, przetrzymywanych w tamtejszych więzieniach. Setki papierowych kul, rozrzucone na trawniku przed ambasadą, były dopełnieniem kampanii.
P.Cieślikiewicz
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
26.11.2024
Natychmiast
-
25.11.2024
Nie bądź dzieckiem!
-
25.11.2024
Twój wybór
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka