W okresie przedświątecznym wciąż mamy do czynienia z niehumanitarnym traktowaniem karpi. Dlatego Klub Gaja jak co roku namawia konsumentów by nie kupowali żywych ryb i reagowali na ich cierpienia.
W poniedziałek 11 grudnia o godz. 12.00 Klub Gaja wspólnie z adwokatką Karoliną Kuszlewicz oraz OTOZ Animals i Compassion in World Farming (CIWF) złożą list otwarty do Prezesa Rady Ministrów, w sprawie przestrzegania prawa wobec karpi.
Zmiana społeczna to długofalowy proces, dlatego Klub Gaja konsekwentnie, jak co roku zwraca uwagę opinii publicznej na niepotrzebne cierpienie karpi w okresie przedświątecznym, a tym samym zachęca konsumentów do świadomych wyborów i nie kupowania żywych karpi.
Kampanię Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP” od lat wspierają aktorzy m.in. Magdalena Popławska, Maja Ostaszewska i Bartłomiej Topa, z udziałem których realizowano min. film video dostępny na kanale YouTube
Organizowano happening „Karp z ludzką twarzą”, przygotowano spoty radiowe i telewizyjne, bannery, plakaty oraz założono fanpage na Facebooku. By zwiększyć społeczne zainteresowanie ochroną karpi do działań Klubu Gaja zaproszono również publicystę i kucharza Roberta Makłowicza. Klub Gaja stał się dwukrotnym laureatem Konkursu Kampanie Społeczne Roku 2012 oraz 2010.
Z roku na rok zwiększa się świadomość konsumentów, powstają obostrzenia prawa i sieci handlowe, które nie sprzedają żywych karpi.Jednak nadal w wielu miejscach transportuje się i sprzedaje żywe ryby w pojemnikach bez wody, pakuje się je do foliowych worków i okleja ceną! A to jest złamanie prawa. Dlatego Klub Gaja apeluje, żeby zgłaszać na policję przypadki znęcania się nad rybami. „Karp nie jest w Polsce, łagodnie mówiąc, dobrze traktowany w drodze na nasze świąteczne stoły. Nadal nie wiem dlaczego. Z przyzwyczajenia? Braku uważności? Zwykłej głupoty?” – mówi Jacek Bożek, z Klubu Gaja, który zapoczątkował kampanię „Jeszcze żywy KARP”.
Klub Gaja od początku swojej działalności (1976) występuje przeciwko męczeniu żywych karpi. W 2009 r. Sejm, na wniosek Klubu Gaja, znowelizował Ustawę o ochronie zwierząt. Pakowanie żywych ryb do foli, trzymanie w stłoczonych i w zbyt małych basenach i inne przypadki mogą być teraz zgłaszane m.in. do inspekcji weterynaryjnej czy na policję. W styczniu 2016 roku Sąd Najwyższy orzekł, że ryby zasługują na ochronę przed cierpieniem tak jak inne zwierzęta. Adwokat Karolina Kuszlewicz, która prowadziła przed Sądem Najwyższym sprawę karpi podkreśla: „Pamiętajmy o tym, że prawo jest po stronie karpi i reagujmy gdy podczas świątecznych zakupów zauważymy, że karpie są źle traktowane. W 2017 r. dzięki interwencji i listowi otwartemu Klubu Gaja oraz Kancelarii adw. Karoliny Kuszlewicz nie wprowadzono proponowanej zmiany w projekcie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która zdecydowanie pogorszyłaby standardy ochrony karpi.
Apelując o humanitarne traktowanie zwierząt, organizatorzy kampanii „Jeszcze żywy karp” zwracają się do opinii publicznej; podpowiadają co należy zrobić by wesprzeć ich działania
1 Krok – Oceń sytuację: ryby bez wody, poranione, stłoczone w basenach czy pojemnikach; ryby żywe pakowane bez wody; ryby zabijane na oczach dzieci.
2 Krok – Zgłoś łamanie prawa: zadzwoń na 112 i zgłoś zdarzenie na policję; poczekaj na przyjazd funkcjonariuszy; zapisz kto przyjął zgłoszenie.
3 Krok zadbaj o dowody: zrób zdjęcie, nagraj film komórką (najlepiej kilka minut), zapisz kontakt do świadków zdarzenia;
4 Krok: przekaż sprawę organizacji: zgłoś zdarzenie do wiadomości Klubu Gaja lub innej organizacji, której statutowym celem jest ochrona zwierząt.
Więcej o kampanii: na www.klubgaja.pl i www.jeszczezywykarp.pl
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!
-
11.11.2024
#Niepodległadohymnu – akcja śpiewania hymnu 11.11 w samo południe
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?