Słodkie dzieciństwo?
Według najnowszych danych UNICEF-u aż 168 milionów dzieci w wieku 5-17 lat pracuje. I nie chodzi tu bynajmniej o niegroźną, dobrowolną pomoc swojej rodzinie. Wiele z nich cierpi dzień po dniu z powodu najgorszych wyobrażalnych form pracy dzieci, związanych z przemocą seksualną czy handlem narkotykami.
Pomimo stałego spadku liczby dzieci dotkniętych tym problem, proces zmian nadal postępuje zbyt wolno. Jeśli nic się nie zmieni, w 2020 r. ponad 100 milionów dzieci nadal będzie tkwiło w tej pułapce.
Praca nieletnich to poważne zagrożenie dla gospodarek krajowych, a przede wszystkim realizacji zapisów ONZ-owskiej Konwencji o prawach dziecka – najmłodsi są w jej wyniku narażeni na przemoc i pozbawieni prawa do edukacji.
Problem ten został poruszony w najnowszej animacji zrealizowanej na zlecenie UNICEF-u przez Minę Valizadeh i Krystal Sojourner. Film opowiada historię dziewczynki zatrudnionej w fabryce ubrań. Po wielu godzinach pracy pod czujnym okiem nadzorcy (przypominającego potwora z dziecięcej szafy), bohaterka wraca do domu. Na przystanek autobusowy zamiast zwykłej linii podjeżdża jednak autobus szkolny, który pozwala jej wyrwać się z trudnej sytuacji, w której się znalazła i symbolizuje nadzieję na lepsze jutro dzięki edukacji. Aby taki scenariusz mógł się zrealizować w prawdziwym życiu, odbiorca zachęcany jest do wsparcia działań UNICEF-u.
Film zrealizowany jest w dwóch technikach – tradycyjnej i poklatkowej animacji. Całość utrzymana jest w jasnej, niemal białej kolorystyce z elementami scenografii imitującymi teksturę cukru. Z jednej strony wywołuje to wrażenie chłodu i nieprzyjaznego środowiska, z drugiej – nasuwa skojarzenia ze słodkim dzieciństwem, którego bohaterka animacji została brutalnie pozbawiona…
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
03.05.2024
Łatwiej poskładać motocykl niż motocyklistę
-
01.05.2024
Praca jest dla nas źródłem stresu
-
30.04.2024
Z „Rodziną” najlepiej wychodzi się na zdjęciach
-
29.04.2024
Broń to nie zabawka!
-
26.04.2024
Najpierw zadzwoń
-
25.04.2024
„Śniadanie już nie na trawie”