Narządy rozrodcze męskie i damskie przyrównano do węża i tarantuli (jadanych przez Tajów), pokazanych w dużym zbliżeniu, co miało potęgować obrzydzenie i skłonić finalnie odbiorców do… stosowania prezerwatyw. Jadowite stworzenia mają zaszyte otwory gębowe, a więc przestały być groźne, ale nie straciły swojej potęgi. Ujmując rzecz krótko i z dużą dozą prawdopodobieństwa wobec pomysłu autorów kampanii – prezerwatywa zatrzymuje „zły jad”, nie pozbawiając jej użytkownika mocy.
Więcej: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem
-
30.10.2024
Reklama dla pszczół