Unikalne "drzewka zapachowe" do samochodów – unikalne bo zepsute – rozdawali kierowcom wolontariusze Greenpeace na stacjach benzynowych w Izraelu. Nie pachniały i były ułamane. Za pomocą popularnego gadżetu potraktowanego w odmienny sposób organizacja prowadziła w czerwcu br. akcję w ramach długofalowej kampanii „Save The Trees”.
Zawieszki w kształcie pnia ściętego drzewa (z oczywistych powodów zostały one pozbawione sztucznych dodatków zapachowych oraz standardowego plastikowego opakowania) wykonano z papieru, którego produkcja z możliwie najmniejszy sposób narusza środowisko naturalne. Miały przypominać kierowcom o skali problemu niszczenia przyrody, prowokować do podjęcia dyskusji w rodzinnym gronie, zachęcić do używania 'ekologicznego’ papieru i codziennie przypominać wsiadającym do auta o problemie wycinania lasów deszczowych.
Kampania prosta, niewymagająca wielkich nakładów finansowych i trafiająca w sedno. Samo pokazanie problemu nie uratuje lasów deszczowych – niemniej jednak warto różnymi sposobami przypominać i zachęcać do zmian nawyków.
J.Żamojta
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
17.05.2024
Pierwsze przemówienie
-
12.05.2024
Plastik to broń masowego rażenia
-
10.05.2024
Czesław Mozil śpiewa o Kolejach Dolnośląskich
-
10.05.2024
Jestem tego warta
-
07.05.2024
Yeermułka
-
06.05.2024
Truskawki to ulubione owoce Polaków