O gwałcie trzeba rozmawiać
Kobieta ukryła twarz w dłoniach, mężczyzna podpiera głowę ręką, pogrążając się w myślach. Na stoliku leży telefon komórkowy, który czeka, by z niego skorzystać.
Poszkodowanemu może się wydawać, że zostaje sam z problemem. Nie wie, jak sobie poradzić i gdzie szukać pomocy. Dla ofiar gwałtu i wykorzystywanych seksualnie rozwiązaniem jest telefon zaufania. Na dwóch plakatach kampanii “Every day can feel like a life sentence, talking can help to set you free” („Każdy dzień może wydawać się dożywociem, rozmowa może pomóc Ci uwolnić się”) przedstawiono młodą kobietę i młodego mężczyznę, którzy samotnie siedzą w pokoju przypominającym nieco więzienną celę.
Kampania pokazuje, że osoby, które zostały zgwałcone czy są wykorzystywane seksualnie nie muszą radzić sobie ze swoim kłopotem same. Informuje, że można szukać pomocy – na plakacie podany jest numer telefonu zaufania. Akcja została zlecona przez organizację Rape Crisis Centre, a zrealizowała ją agencja reklamowa McCann Blue w Dublinie.
Osoby, które mogą skorzystać z usług Rape Crisis Centre to ofiary gwałtu, osoby wykorzystywane seksualnie i molestowane zarówno w obecnym czasie, jak i w przeszłości. Centrum pomaga ludziom w każdym wieku – dzieciom, kobietom i mężczyznom. Telefon zaufania obsługiwany jest przez wykwalifikowanych psychologów przez 365 dni w roku.
Na stronie internetowej organizacji można przeczytać, że osoby w niej pracujące wiedzą, że pierwszy kontakt z psychologiem wymaga od ofiary gwałtu odwagi i dlatego zapewniają, że każdy potrzebujący pomocy zostanie potraktowany z szacunkiem i godnością.
Organizacja Rape Crisis Centre zajmuje się pomocą ofiarom gwałtu i wykorzystywanym seksualnie na wielu płaszczyznach – oprócz telefonu zaufania organizacja zapewnia np. pomoc prawną.
Katarzyna Łabuś
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem