Co łączy swobodnie wyrażających się użytkowników Facebooka z tymi, którzy nie mówią nic, z obawy o swoje życie? Jedni i drudzy wiedzą, że milczenie nie zawsze bywa złotem.
Nowozelandzka kampania "Donate Your Words to help a woman speak out" (Ofiaruj swoje słowa, żeby pomóc kobiecie mówić otwarcie) wykorzystuje codzienne wpisy użytkowników na Facebooku do pomocy kobietom, które o przemocy i zastraszeniu boją się mówić otwarcie. Organizacja Women’s Refuge angażuje odbiorców w sposób personalny – wystarczy zainstalować aplikację, która pozwala na dokładne przeliczenie słów zawartych w swoim poście. Następnie autor wybiera, ile chce przekazać środków za każde użyte przez siebie słowo. Zebrane w ten sposób fundusze wspierając kampanię i jednocześnie pozwalają by post stał się częścią szerszego przekazu.
Kampanię promuje spot i grafiki, w których użyto zdań, wyrażających codzienne lęki dotkniętych przemocą kobiet: „He said he’s going to kill me” (Powiedział, że mnie zabije), „I’m scared for the kids” (Boję się o dzieci), „I’m terrified to leave” (Jestem zbyt przerażona, by uciec). W część graficzną wkomponowane są także facebookowe posty.
Kampania ma na celu podniesienie świadomości i wrażliwości na temat przemocy wobec kobiet.
Katarzyna Płaza
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem