Każdy chce mieć jezdnię tylko dla siebie. Na tym założeniu Stowarzyszenie Association Prévention Routière (zajmujące się prewencją w zakresie bezpieczeństwa na drogach) oparło swoją kampanię z 2006 r. Kierowca ma za złe motocykliście lawirowanie między samochodami, motocyklista wścieka się na pieszego, że przechodzi przez ulicę w dowolnym miejscu, pieszy – na rowerzystę za niezatrzymywanie się na światłach.
Ta swoista walka o terytorium odbywa się jednak za cenę bezpieczeństwa najsłabszych użytkowników dróg – statystki organizacji podają, ze w czasie ostatnich pięciu lat, liczba zranionych i zabitych pieszych i rowerzystów spadała dwukrotnie wolniej niż liczba poszkodowanych kierowców.
Aby zmienić egocentryczną postawę użytkowników dróg, organizacja rozpoczęła kampanię, której komunikat widoczny na reklamach umiejscowionych na ulicach Paryża i na prowincji, głosił: „L’automobiliste est bête, il croit que c’est le motard qui est bête alors qu’en fait c’est le cycliste, dit le piéton (Kierowca jest głupi, uważa, że to motocyklista jest głupi, podczas gdy to rowerzysta jest głupi – powie pieszy).
Hasło „Droga jest zarezerwowana dla wszystkich, dzielmy się nią” miało, w zamierzeniach twórców, przypominać, że każdy jest po trochu pieszym, kierowcą i rowerzystą. Reklama kładła nacisk na potrzebę wzięcia pod uwagę ‘tego drugiego’ użytkownika drogi i zbudowania bardziej harmonijnych relacji. Wedle autorów – ulica nastawiona do swoich użytkowników pokojowo, jest równocześnie ulicą bardziej bezpieczną.
M. Kryńska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem