Ludzie próbują odnaleźć swoją drugą połówkę na różne sposoby. W czasach internetu i popularności portali społecznościowych pojawiają się kolejne możliwości. Dlatego tak dużą popularność zdobywa mobilna randkowa aplikacja Tinder, dzięki której można zobaczyć Facebookowe profile osób, które są chętne do nawiązania znajomości i za pośrednictwem aplikacji skontaktować się z nimi.
Popularność Tinder wykorzystała brazylijska agencja OneWGy tworząc kampanię „Blind date” ("Randka w ciemno") dla DPPD Missing Persons Unit, organizacji zajmującej się pomocą osóbom, których najbliżsi zaginęli.
W grudniu 2013 r. założono 100 profili zaginionych osób na Facebook, a później powiązano je z Tinder. Po "polubieniu" ich zdjęć pojawiała się informacja o tym, że są zaginione i podstawowe fakty o nich. Cały pomysł opierał się na zaskoczeniu po pojawieniu się takiej informacji osobie, która polubiła zdjęcie zaginionego, ale przede wszystkim na popularności aplikacji Tinder i tym, że bardzo wiele osób powszechnie i codziennie z niej korzysta szukając dla siebie pary.
Dzięki kampanii ponad 20 osób zostało odnalezionych i wróciło do swoich najbliższych. Akcja prowadzona za pomocą aplikacji mobilnej okazała się nie tylko tańsza i skuteczniejsza od tradycyjnych metod szukania za pomocą ulotek, ale też wywarła duży wpływ na osoby korzystające z Tinder, bo ponad 40 tys. osób wyświetliło profile osób zaginionych. Akcją zainteresowały się również media mainstreamowie, co pozwoliło jeszcze bardziej ją nagłośnić.
Daria Ostrowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem