UWAGA! Drastyczna kampania. „Nie mogę się doczekać, kiedy dorosnę” – mówi do kamery kilkuletni chłopiec, a potem spada na niego kolejny cios. „Mam prawo do bycia szczęśliwym. Mam prawo do czucia się kochanym, do bycia słuchanym i słyszanym” – powtarza dziecko, a w międzyczasie rodzic szarpie je brutalnie rzucając po pokoju. Maluch jest bity w twarz, rzucany o ścianę, przewracany na podłogę, kopany. Posiniaczony i poraniony, patrzy w kamerę i szepcze „Będę walczyć o prawa dzieci takich jak ja. Nie mogę się doczekać, kiedy dorosnę”.
„Join the fight for children’s rights” („Przyłącz się do walki o prawa dzieci”) – mówi kobiecy głos z offu. Spot zrealizowany w ramach kampanii „Growing up” („Dorastanie”), przygotowany został przez agencję Ogilvy z Dublina dla Irish Society for the Prevention of Cruelty to Children (Irlandzkie Stowarzyszenie Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Dzieci). ISPCC to istniejąca od 1889 roku organizacja, która za zadanie stawia sobie walkę o prawa dzieci, przeciwdziałanie podejmowanej wobec nich przemocy i dyskryminacji oraz zapewnienie każdemu dziecku możliwości bycia usłyszanym i zauważonym.
W 2010 roku ISPCC otrzymało 2300 telefonów – 35% z nich musiało pozostać bez odpowiedzi ze względu na brak funduszy. Wszystkie osoby, którym leży na sercu dobro najmłodszych, mogą wesprzeć finansowo działania organizacji przez dokonanie wpłaty za pomocą strony internetowej.
Sam spot wzbudził wśród odbiorców ogromne kontrowersje; wielu zarzucało mu drastyczność i zbytnią dosłowność przekazu. Jak to jednak zauważył jeden z widzów, komentujących film w serwisie YouTube, taka forma w brutalny sposób pokazuje, jaka jest rzeczywistość i pozwala uzmysłowić, jak naprawdę wygląda przemoc wobec dzieci.
M. Czerwińska
——————–
Szersza analiza kampanii "Growing Up" znajduje się w artykule "Dorastanie w (zbyt?) brutalnej reklamie".
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem