Wstrząsająca żywa rzeźba, niczym z mrocznego horroru, stanęła w Szanghaju. Ubrana na czarno kobieta, spętana tysiącami czarnych sznurków, samotnie kuliła się na środku placu. Ofiara wielkiego pająka? Nie, matka dziecka chorego na autyzm.
Autyzm izoluje od świata nie tylko chorego, ale często także jego rodzinę. Zwłaszcza w kulturze, w której siłą żywego od 5 tysięcy lat przesądu, choroba postrzegana jest jako kara za błędy z przeszłości. Rodzice, zrzeszeni w chińskiej organizacji The Yang Ai Foundation i na co dzień wykluczeni ze społeczeństwa, postanowili pokazać jak trudno radzić sobie z autyzmem dzieci, bez społecznego wsparcia.
Nad koncepcją i przygotowaniem kampanii pt. „The loneliness of autism” (Samotność autyzmu) czuwała agencja Leo Burnett. W ramach kampanii, w szanghajskiej dzielnicy sztuki „Red Town” zorganizowano serię artystycznych performence’ów. Dwa z nich, zatytułowane Wir rozpaczy i Ciemny kąt stanowiły część kluczowej dla kampanii wystawy Żywe rzeźby. W trakcie wystawy rozdano na ulicach Szanghaju ponad 10.000 pocztówek z informacjami o autyzmie. Cel kampanii był od początku jasno sformułowany: zwrócić uwagę opinii publicznej nie tylko na samą chorobę, ale przede wszystkim na związany z nią ostracyzm społeczny poprzez zintegrowaną akcję artystyczno-edukacyjną.
Kampania zrealizowana w marcu 2010 roku okazała się dużym sukcesem – opisało ją ponad 50 czołowych chińskich gazet i do dziś jest szeroko komentowana na chińskich forach społecznościowych. Co więcej, rodzice zrzeszeni w Fundacji przyznają, że akcja pomogła przełamać milczenie na temat autyzmu, podnosząc tym samym świadomość społeczeństwa.
Agencja Leo Burnett za kampanijną kreację otrzymała w 2011 roku dwie prestiżowe nagrody: Złotego Lwa na festiwalu w Cannes oraz Brąz na festiwalu Clio Awards w Nowym Jorku.
Natalia Ożegalska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem