Bangkok, Nowy Jork, Tel Aviv, Londyn pogrążają się w odmętach oceanu, a wszystko ogarnia ciemność. To nie scenariusz filmu katastroficznego tylko opis kampanii społecznej zrealizowanej na zlecenie izraelskiego oddziału Greenpeace. Kampania zaprojektowana przez Grey Tel Aviv miała uzmysłowić odbiorcom, że skutki globalnego ocieplenia w postaci podnoszącego się poziomu mórz i oceanów w pierwszej kolejności dotkną ludność zamieszkująca tereny położone na wybrzeżu. Wszystkie miasta, które zostały wymienione na materiałach reklamowych to miasta przybrzeżne. Akcja przekonuje, aby podjąć działania mające zatrzymać proces globalnego ocieplenia, nim – jak mówi hasło- będzie za późno.
Kreacja w sposób prosty przekazuje ideę kampanii. Szkoda, że wprowadza dysonans poznawczy w umyśle odbiorcy, a nie przekazuje informacji, jak go zredukować. Alarmuje, ale nie podaje przykładów żadnych działań, które można by przedsięwziąć, aby zahamować negatywne zmiany klimatu i uratować własne miasto. Jest to ewidentna wada kampanii.
b.p.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
03.05.2024
CelebryKłamstwa
-
03.05.2024
Łatwiej poskładać motocykl niż motocyklistę
-
30.04.2024
Z „Rodziną” najlepiej wychodzi się na zdjęciach
-
29.04.2024
Broń to nie zabawka!
-
26.04.2024
Suszone świerszcze hitem sprzedaży w Carrefour
-
26.04.2024
Najpierw zadzwoń