Gdyby język migowy stał się językiem urzędowym

Jak wyglądałby świat, gdzie większość ludzi porusza się na wózkach inwalidzkich, gdzie zamiast schodów są podjazdy, urzędnicy porozumiewają się językiem migowym, a wszystkie książki dostępne są w języku Braila? Jak czuliby się ludzie w pełni sprawni stanowiący mniejszość w środowisku, gdzie każda instytucja i każde miejsce dostosowane jest do potrzeb osób niepełnosprawnych? Czy łatwo byłoby odnaleźć się w społeczeństwie, gdzie jest się mniejszością? Jakie emocje wywołałoby poczucie odmienności i świadomość, że wszystkie zachowania budzą ogromne zainteresowanie pozostałych osób?

Autorzy spotu, zadając te pytania, skłaniają do refleksji nad sytuacją ludzi niepełnosprawnych. Reklama zwraca uwagę na brak równości w dostępie do instytucji oraz wielu dóbr kultury. Zmiana perspektywy pozwala zrozumieć, jak trudno jest funkcjonować w świecie nieprzystosowanym do potrzeb ludzi cierpiących na różne schorzenia. Osoby zdrowe biorą za normę fakt, że działanie całego systemu zaplanowane jest pod kątem ich wygody. Jednak konieczność zmiany tego toku myślenia rodzi się wraz z uświadomieniem sytuacji osób niepełnosprawnych i ich równego prawa do korzystania z tych samych dóbr.

Tureckie stowarzyszenie Engelleri Kaldır Hareketi (EKH) odpowiedzialne za zrealizowanie kampanii działa w zakresie poszanowania praw człowieka. Organizacja skupia przede wszystkim wolontariuszy, a jej głównym zadaniem jest organizowanie  akcji prowadzących do zwiększenia świadomości  o równouprawnieniu. Film pt. "Wheelchair" ("Wózek inwalidzki") koncentruje się na problemie ludzi niepełnosprawnych, mających ograniczony dostęp do różnych instytucji społecznych. Za pomocą odwrócenia ról, spot w kreatywny sposób pokazuje problemy oraz frustracje, jakim ulegają osoby stanowiące w społeczeństwie mniejszość.

Sandra Sych