Zwierzęta uwieczniają swój świat i pokażą go… za pewną opłatą
Czy jeśli małpa stworzy dzieło sztuki, to należą jej się prawa autorskie do niego? A co, jeśli narzędzia, przy pomocy którego zostało wykonane, nie należały do niej?
Sprawa nie jest tak prosta, ani nawet tak absurdalna jak mogłoby się zdawać. Przekonał się o tym fotograf brytyjski David Slater, który w 2011 roku spędził w Indonezji trzy dni z makakami, wciąż czekając na dobre ujęcie, kiedy jedna z małp ukradła mu aparat, a następnie wykonała za jego pomocą ponad 100 fotografii, w tym jeden autoportret. Zdjęcie odniosło duży sukces i cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, szybko jednak radość Slatera się skończyła, gdy okazało się, że ani jemu, ani zwierzęciu nie przysługują żadne prawa do fotografii.
WWF w przewrotny sposób wykorzystał ten precedens, wyposażając w aparaty fotograficzne kilka zwierząt – konia, żółwia, wilka i orła. Rezultatem jest zamieszczony na portalu latinstock.es bogaty zbiór starannie wyselekcjonowanych fotografii, przedstawiających naturalne środowisko zwierząt z ich własnych perspektyw. Są to więc zarówno imponujące krajobrazy uchwycone przez orła dosłownie z lotu ptaka, a więc z wysokości kilkuset metrów nad ziemią, jak również ukryte tunele i szczeliny znane tylko wilkom oraz podwodna, kolorowa kraina eksplorowana przez morskiego żółwia. Każdą z fotografii można legalnie zakupić za pośrednictwem portalu, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczone zostaną na cele fundacji. Można powiedzieć, że zwierzęta praktycznie otrzymały możliwość zarabiania na siebie. Ponadto, kampania ukazuje je jako istoty zbliżone do ludzi poprzez swoją kreatywność i zdolność tworzenia, niemalże obdarzone artystycznym zmysłem. Oczywiście ani ptak ani żółw nie nacisnął spustu migawki, a wszystkie ustawienia techniczne wykonane były przez ludzi. Jest to więc iluzja, ale jakże urokliwa. Poza tym, zwierzęcy artyści fotografują to samo co ludzie, nawet jeśli nieświadomie. Na zdjęciach widać więc ich otoczenie, ich stado i ich domy – dzięki temu odbiorca może poczuć się tak, jakby otrzymał niepowtarzalną okazję na zobaczenie świata ich oczami. A zwierzęta, tak jak mają prawo do "swoich" fotografii, tak samo mają prawo do zachowania swojego środowiska i życia. Przekaz kampanii narzuca się więc sam, poprzez niewątpliwe piękno i iluzję, którą aż chciałoby się podtrzymać.
Zuzanna Bieńkowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem