Serce znalezione w więzieniu
Mordercy, złodzieje, paserzy i oszuści udowodnili, że stać ich na współczucie i dobroczynność.
Spot zrealizowany przez agencję Mayo Draftfcb jest podsumowaniem akcji peruwiańskiej fundacji na rzecz walki z rakiem (Peruvian Cancer Foundation (PCF)). Stowarzyszenie każdego roku poprzez kampanię "Ponle Corazon" ("Włóż w to swoje serce") i publiczną zbiórkę pieniędzy stara się zebrać środki dla dzieci cierpiących na choroby nowotworowe. Z racji, że PCF od trzech lat miało poważne problemy z zebraniem wystarczającej ilości funduszy, w tym roku zdeterminowani działacze postanowili szukać pieniędzy w nietypowym miejscu – w więzieniu.
PCF niesie pomoc chorym dzieciom z rodzin ubogich, których nie stać na leczenie swoich pociech. Do zadań stowarzyszenia należy żywienie dzieci, zapewnienie im domu oraz pomoc w walce o ich życie poprzez płacenie za kosztowne zabiegi medyczne. Z roku na rok jest coraz mniej chętnych do wsparcia fundacji. Jak twierdzi lektor spotu, trudna sytuacja najmłodszych nie porusza już ludzi tak jak kiedyś.
Tegoroczna kampania na nowo poruszyła Peruwiańczyków. PCF wraz z pomocą Mayo Draftfcb, zwrócili się do pozornie najtwardszych serc w kraju – kryminalistów osadzonych w peruwiańskim zakładzie karnym o bardzo ostrym rygorze: Miguel Castro Castro Prison, oskarżonych o zabójstwa, terroryzm, rozbój, handel narkotykami i inne poważne przestępstwa. Organizatorzy zebrali przedstawicieli z każdego z więziennych bloków, pokazali im wideo z dziećmi walczącymi z rakiem i poprosili ich o wsparcie, czyli o zebranie jak największej ilości środków od pozostałych skazańców. Rezultaty przerosły najśmielsze oczekiwania, a informacje o dobroczynności wśród więźniów rozniosły się po całym kraju, pomagając tym samym stowarzyszeniu zebrać rekordową sumę pieniędzy. Co ciekawe skazańcy ofiarowywali nie tylko pieniądze, ale także drobne prezenty, w postaci listów, ręcznie wykonanych zabawek, skomponowanych piosenek oraz sztuk dramatycznych dla dzieci.
Odważna kampania się opłaciła. Wysiłek zakończył się wzrostem zainteresowania inicjatywą i całym stowarzyszeniem oraz napływem kolejnych dotacji ze strony Peruwiańczyków. Warto podkreślić, że projekt pomógł również samym więźniom. Inicjatywa pozwoliła podnieść ich morale, uwierzyć w siebie i choć na chwilę poczuć się wolnymi i zdolnymi do zrobienia czegoś dobrego nawet zza więziennych krat.
Martyna Kasprzak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem