Seks-zabawki dla dzieci
Miecz, rewolwer, kapelusz kowboja i różowy odkurzacz mogą się niektórym erotycznie kojarzyć… Belgijska organizacja feministyczna ruszyła w grudniu 2011 r. z kampanią wymierzoną w seksistowskich Świętych Mikołajów.
Kreacje kampanii to cztery fotografie „chłopięcych” i „dziewczęcych” zabawek. Ich dobór nie jest przypadkowy. Falliczny kształt broni i burdelowe kolory odkurzacza tworzą wyraźny podtekst erotyczny. Przedmiotom towarzyszy hasło „Nie jestem seks-zabawką”.
Autorem kampanii jest Osez le Feminisme Belgique, belgijska organizacja działająca na rzecz równouprawnienia płci i walki z seksizmem w życiu publicznym. Jej celem jest uświadomienie społeczeństwu, że czas świątecznych zakupów to również okres nasilonej propagandy seksistowskiej i genderowego programowania dzieci. Przekaz kampanii nie pozostawia złudzeń: dziecięce zabawki służą replikowaniu patriarchalnego modelu społecznego i opresyjnej edukacji seksualnej. Produkowane dla dzieci gadżety i akcesoria zakłócają indywidualny rozwój dziewczynek i chłopców, wtłaczając ich w schematyczne, kulturowo usankcjonowane role kobiety i mężczyzny. Już sam podział na zabawki dziewczęce i chłopięce jest manipulacją. Chłopcom proponuje się zabawki kreatywne (klocki, zestawy do majsterkowania), maszyny i samochody oraz przedmioty kojarzące się z walką, sprawnością fizyczną i przygodami (broń, kapelusz kowboja, maski filmowych bohaterów). Dziewczynkom pozostawia się wybór pomiędzy lalkami, imitacjami przedmiotów gospodarstwa domowego, ozdobami i zestawami do makijażu. Jest jasne, że w przyszłości, jako dorosłe kobiety będą musiały przyjąć rolę matki, gospodyni domowej i ozdoby mężczyzny.
Domniemanym autorem słów „Nie jestem seks-zabawką” może być zarówno eksponowany przedmiot, jak i docelowy użytkownik tego przedmiotu – dziecko. Twórcy kampanii ostrzegają – producenci zabawek i właściciele sklepów traktują dzieci instrumentalnie. Chcąc wyrobić w nich pożądane postawy konsumenckie, urabiają je jak plastelinę, narzucając jednocześnie ograniczające role społeczne.
Kampania skierowana jest zarówno do producentów jak i do rodziców. Organizacja Osez le Feminisme Belgique daje tym ostatnim do zrozumienia, że nie muszą poddawać się seksistowskiej propagandzie i genderowym stereotypom. Mogą dać swym dzieciom szansę wolności w kształtowaniu własnej tożsamości, również tej seksualnej.
M. Dembińska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem