„Obrzydliwe, prawda?” pytała wystawiając na widok publiczny wnętrzności morskiego ssaka australijska organizacja International Fund for Animal Welfare w kampanii „Stop Whaling” z 2007 r.
Cała "instalacja" wraz ze spływającą z plakatu krwią miała stanowić analogię do okrucieństwa japońskiej floty wielorybniczej pływającej po Oceanie Południowym, który stanowi morski rezerwat wielorybów i wykonującej swoje mordercze zadanie. Autorzy kampanii zaprotestowali w ten sposób przeciw nielegalnym połowom, które stanowią dowód na ignorowanie przez Japonię moratorium z 1986 r. na komercyjne połowy wielorybów, skutkiem czego jest zabijanie blisko 1000 tych morskich ssaków rocznie.
Kampania z grudnia 2007 r., jest elementem szerszych działań prowadzonych przez IFAW na rzecz obrony waleni i ich łowisk na Oceanie Południowym. Szczególnie potępiane przez IFAW są działania Japonii, która pod pretekstem badań naukowych dokonuje połowów wielorybów w ich strefie ochronnej. By zwrócić uwagę na krwawe połowy prowadzone przez jednostki wyposażone niejednokrotnie w harpuny z ładunkami wybuchowymi, a także w zaawansowane urządzenia echolokacyjne, przygotowano tę dosadną i „niesmaczną” kampanię. Za kreację odpowiedzialna była agencja Republic of Everyone z Sydney (kontynuująca w kolejnych latach współpracę z IFAW).
Kampania objęła serię plakatów prezentujących m.in. otoczone plamami krwi statki wielorybnicze, dobijające do portu w Sydney czy podpływające do australijskich plaż. Ale uwagę przykuwały głównie plakaty "z rozwinięciem".
Plakaty odsyłały na stronę kampanii www.stopwhaling.com.au, gdzie można znaleźć informacje o różnych form wsparcia działań IFAW, samej organizacji, obejrzeć tematyczne klipy video czy zapoznać się z wiedzą na temat wielorybów.
K. Kukuła
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem