Przygody z życia kontrolera biletów

Pasażer kasujący 12 razy ten sam bilet, udający głuchego, w desperacji wyskakujący z pojazdu, trzymający się poręczy by udowodnić że nie jedzie, a wisi… niektóre sceny są z życia wzięte, inne wymyślone, ale wszystkie przedstawione w satyryczny sposób. "Kontroler też człowiek" to tytuł nowej kampanii Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu, zachęcającej pasażerów do płacenia za przejazd komunikacją miejską i pozytywnego podejścia do kontroli biletowej. W pojazdach MPK pojawiły się grafiki z rysunkami Roberta Jagiełłowicza, wrocławskiego artysty-plastyka.

Każdy z nas jest człowiekiem i jazda bez biletu zdarzyć się może każdemu. Pytanie, jak się zachowamy, gdy na jeździe na gapę przyłapie nas kontroler. Czy przyjmiemy karę ze skruchą i przyznamy się do swojego błędu, czy wyładujemy swoją złość na kontrolerze, będziemy próbowali uciekać lub obrażać człowieka, który tylko wykonuje swoją pracę – mówi Agnieszka Korzeniowska, rzecznik MPK.

Organizatorzy wyjaśniają, że bycie wyzywanym, szarpanym czy obrażanym to codzienność w pracy kontrolerów. Przechodzą oni szkolenia, by profesjonalnie obchodzić się z pasażerem, komunikować i egzekwować okazywanie biletów, to nie wystarcza. Potrzebne jest pozytywne nastawienie wszystkich pasażerów do ich pracy. Choć tego typu konfrontacje w stosunku do bezproblemowo przeprowadzonych kontroli to jedynie margines, to one powodują, że praca kontrolera jest niezwykle stresująca. Coraz częściej jednak pojawiają się też głosy tych pasażerów, którzy rozumieją, że za jazdę MPK trzeba płacić, tak jak za zakupy w sklepie czy rachunek za prąd. W pierwszym kwartale tego roku skontrolowano prawie 56 tys. kursów, ponad dwa razy tyle, co w pierwszym kwartale roku 2012. Mimo to kontrolerzy wypisali 14 tys. wezwań, podczas gdy rok wcześniej w tym samym czasie wystawili ich ponad 17 tysięcy.  A to oznacza, że w pierwszym kwartale ub. roku statystycznie w dwóch na trzy skontrolowane pojazdy był gapowicz. Obecnie jest w co czwartym.

Kampania MPK potrwa do końca wakacji. Rysunki Roberta Jagiełłowicza są wyświetlane na monitorach w pojazdach MPK oraz znajdują się w ramkach reklamowych. Na razie jest to około 20 rysunków. Ale druga połowa kampanii ma być autorstwa samych pasażerów. MPK ogłosiło konkurs na najlepsze pomysły na rysunki na temat kontroli biletowej. W konkursie można wygrać nagrody ufundowane przez Mennicę Polską oraz stać się współautorem kampanii. Od 21 czerwca rysunki zostaną zastąpione pracami wymyślonymi przez pasażerów, a przedstawionymi w formie rysunkowej przez satyryka.