Spoty filmowe to narzędzie chętnie wykorzystywane przez Palestynę i Izrael w medialnej propagandzie konfliktu bliskowschodniego. Pozornie, poprawne społeczne filmy nie mają na celu rozwiązania konfliktu obu państw, ale wzmagają wzajemne oskarżenia.
W lutym br. powstał spot piętnujący Izrael. Nie otrzymał on zgody na emisję w żadnej z telewizji arabskich, za to odbił się silnym echem w licznych komentarzach programów telewizyjnych. Celem ”Israeli Apartheid Week”(Międzynarodowego Tygodnia Apartheidu Izraela) było przekonanie opinii publicznej o tym, że Izrael to kraj hermetyczny, niechętny innym narodowościom.
Podczas marcowych obchodów Israeli Apartheid Week w placówkach oświatowych spotykali się ekstremiści palestyńscy, przekonujący o potrzebie napiętnowania Izraela; postulowali zakończenie izraelskiej okupacji i kolonizacji we wszystkich krajach arabskich oraz demontaż muru separującego osiedla żydowskie (m.in. Wschodnią Jerozolimę, Ariel, Gush Etzion, Immanuel, Qarne Shomron, Oranit) od terytorium Autonomii Palestyńskiej. Mur ma 66 bram, jednak Palestyńczycy mogą korzystać jedynie z 39 z nich. Idzie za tym walka o uznanie podstawowych praw arabsko-palestyńskich obywateli Izraela oraz ochrona i promowanie praw uchodźców palestyńskich do powrotu do swoich domów i nieruchomości, jak określono w rezolucji ONZ 194.
W odpowiedzi na działania IAW studenci z Federacji Kanadyjskich Studentów Żydowskich i Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Żydowskich zorganizowali kampanię „Size doesn’t matter” (”Rozmiar nie ma znaczenia”) ukazujący Izrael jako raj i kraj wielkich pomysłów. Był to najgłośniejszy odzew przeciwko IAW szeroko komentowany na ramach The Jeruzalem Post i Palestine Note.
Spoty kampanii zostały doszczętnie skrytykowane za brak powagi, a humorystyczna w założeniu kreacja zniszczyła kampanię już u podstaw, pokazując, że kanadyjska młodzież nie za bardzo wie, o czym mówi. Próba odbicia piłeczki zakończyła się samobójczym strzałem – kampania została zrównana z ziemią w głośnym artykule “Size doesn’t matter… but apartheid does” (”Rozmiar nie ma znaczenia… ale apartheid tak”) .
Młodzi organizatorzy kampanii próbowali przeciwstawić się nagonce na Izrael. Przedstawili go jako jedno z najbardziej postępowych państw na Bliskim Wschodzie – kraj o najwyższym stopniu rozwoju biotechnologii, ochrony wód i technologii informacyjnych na świecie. Trzecie w kolejności państwo na świecie, w którym liderem politycznym została kobieta. Inspiracją dla studentów były słowa Martina Luthera Kinga, że Izrael (opisywany przezeń, jako „jedno z wielkich osiedli demokracji w świecie”), ma „niepodważalne” prawo do istnienia.
Nowoczesność w nauce i poglądach to jedno, a polityka – to drugie. I to drugie w opinii szerokiej publiczności póki co przeważa.
M.Prządka
Strony obu akcji: www.sizedoesntmatter.ca i www.apartheidweek.org
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
06.04.2022
Używane auto elektryczne — czy to dobry pomysł?
-
25.02.2022
Jak rozmawiać z dziećmi o wojnie? – tłumaczy Agnieszka Aksamit-Oknińska
-
18.02.2022
Osiem pytań o wolontariat pracowniczy
-
12.01.2022
Nie ma zdrowej diety dziecka bez zdrowej diety rodzica
-
31.12.2021
Najważniejsze narzędzia do ograniczenia skutków pandemii wszyscy mamy pod ręką
-
17.12.2021
Mała zmiana na talerzu to duża zmiana dla planety