logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Do kawy
  • Z Misją
Facebook LinkedIn FKS
logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Z Misją
  • Do kawy
  • Wydarzenia
  • Kampanie
zamknij
SZUKAJ
Strona główna > Opinie > Wesoły kierowca, weseli pasażerowie
05.09.2012
Tematy: Opinie

Wesoły kierowca, weseli pasażerowie



– Witam kochanych mieszkańców Bródna na pokładzie, proszę się rozgościć – taki komunikat od kierowcy miejskiego autobusu wywołuje najpierw zaskoczenie i konsternację, później zaś u większości rozbawienie i poprawę humoru. Pan Robert, który kierowcą jest od dwóch miesięcy, już stał się postacią znaną w stolicy. Kierowca uprzejmie wita i żegna pasażerów, zagaduje, a innym prowadzącym pojazdy pokazuje tabliczki z napisami „uśmiechnij się” czy „może Cię podwieźć?”. Korzysta z dostępnego w autobusie mikrofonu, przeznaczonego do komunikacji z pasażerami.

Robert Chilmończyk do niedawna pracował w branży gastronomicznej, a zawód zmienił, jak twierdzi, z racji wieku. Do zostania kierowcą namówiła go żona. Jako kelner również starał się budować atmosferę dobrego kontaktu z obsługiwanymi gośćmi, zbierał pochwały za to, że jako jedyny nie chodził drętwo, zdarzało mu się tańczyć, zarówno solo z tacą, jak i z gośćmi podczas imprezy w Marriotcie. Wspomina także, jak na przyjęciu komunijnym ofiarował gaśnicę jednej z uczestniczek, która – zarzekając się, że skończyła z nałogiem – paliła papierosy. Mówi o sobie, że ma po prostu taki sposób bycia i stąd jego pomysł na niecodzienne prowadzenie autobusu.

Czy naprawdę kłanianie się pasażerom i wchodzenie z nimi w przyjazną interakcję jest tak zaskakujące? Coś musi być na rzeczy: pisała o nim lokalna Gazeta Wyborcza, mówiło Radio Zet, a jego strona na Facebooku ma ponad trzy tysiące fanów (podczas gdy strona całego Zarządu Transportu Miejskiego dwa razy tyle). Podobnie uwadze mediów nie uszedł Krzysztof Siudek, kierowca z Trójmiasta, który na pomysł wykorzystania autobusowego mikrofonu wpadł kilka lat wcześniej. Jeżdżąc linią 256 nie tylko kłaniał się pasażerom, ale także zapowiadał przystanki, informował o korkach i dziurach na drodze.

Pasażerowie jak na razie przyjaźnie reagują na zachowanie pana Roberta – uśmiechają się, piszą pochwały na Facebooku, proszą o informowanie o grafiku pracy. Wesoły Kierowca spotkał się do tej pory z dokładnie trzema niemiłymi zachowaniami: raz jeden z pasażerów, zdenerwowany faktem, że poprzedni autobus nie przyjechał, nazwał jego komunikaty farmazonami. Inny zapytał o stan zdrowia psychicznego kierowcy, trzeci zaś ograniczył się do popularnego gestu z wykorzystaniem środkowego palca. Zazwyczaj nieprzebierający w słowach internauci zaś w krytyce są tym razem relatywnie powściągliwi. Nieprzychylne uwagi pojawiają się rzadko, a najostrzejszy bodaj komentarz sugerował, że kierowca nie powinien zajmować się konferansjerką marnej jakości, co jak na możliwości internautów można uznać za stonowany sceptycyzm. Sam pan Chilmończyk stwierdza, że zawodowym komikiem nie jest, stara się natomiast być sympatyczny i wzbudzać pozytywne reakcje, co do tej pory mu się udaje.

Niektórzy obawiają się o możliwe wobec kierowcy konsekwencje związane z rozmową z pasażerami. Jak na razie te zmartwienia nie znajdują odbicia w rzeczywistości – sam Zarząd Transportu Miejskiego udostępnił na swojej facebookowej tablicy artykuł o Wesołym Kierowcy z „Gazety Wyborczej”, zaś ITS Michalczewski przychylił się do jego prośby o jednorazową zmianę w grafiku, by mógł wystąpić w „Pytaniu na Śniadanie”. Obecność w mediach, jak mówi pan Robert, służy przede wszystkim temu, by promować radosne i miłe zachowania, bo – jego zdaniem – tego w naszym społeczeństwie brakuje. Na pomysł fanpage na Facebooku wpadła zaś nastoletnia córka kierowcy. On sam chciałby przede wszystkim znaleźć naśladowców wśród kolegów po fachu, a za możliwą negatywną konsekwencję rozgłosu uważa to, że przestanie być takim zaskoczeniem, jakim jest do tej pory. Warszawa jest jednak dużym miastem, z komunikacji miejskiej korzysta wiele osób, a skoro ludzie raczej „polują” na jego kursy niż przed nimi uciekają, wygląda na to, że pomysł się sprawdza. Co najwyżej nie będzie niespodzianką, a uprzyjemnieniem podróży. Może też w przyszłości po prostu standardem?
Aleksandra Postek








03.04.2024 polecamy

Wykonane przez nas


Piractwo w przemyśle odzieżowym zauważamy (i krytykujemy) najczęściej dopiero wtedy, gdy dotknie nas bezpośrednio. Tymczasem wpływ tego przestępstwa na rzeczywistość jest znacznie bardziej złożony niż na pierwszy rzut oka się wydaje. Szeroko pojęte piractwo wiąże się m.in. z łamaniem praw autorskich, kradzieżą własności intelektualnej, zanieczyszczeniem środowiska odpadami, czy pracą czarnorynkową nierzadko będącą współczesną formą niewolnictwa. Kupno podróbki jest niczym pierwsza kostka domina, która uruchamia łańcuch zdarzeń i procesów – od niepożądanych po przestępcze. Kampania Made By Us: Piracy is the start została zaprojektowana na konkurs Young Lions (dla twórców poniżej 30. roku życia) przy wsparciu World Intellectual Property Organization (WIPO)....

Zobacz więcej
nazwa kategorii: Kreacje / printy

zobacz także


  • 15.09.2023Opinie

    Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie

  • 04.08.2023Opinie

    Porozmawiajmy szczerze o otyłości

  • 12.05.2023Opinie

    „Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”

  • 03.02.2023Opinie

    Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?

  • 16.01.2023Opinie

    Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta

  • 02.11.2022Opinie

    Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?

chcesz zrobić kampanię?
logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Do kawy
  • Z Misją
  • Kontakt
  • Patronat
  • Konkurs Kampania Społeczna Roku
  • Polityka prywatności
  • Logotypy do pobrania

Zapraszamy wszystkich do przesyłania na adres redakcja@kampaniespoleczne.pl swoich projektów (plakatów, ilustracji, filmów, przedmiotów), które mają przesłanie prospołeczne. Najciekawsze opublikujemy!

Ta strona używa ciasteczek