Tylko słabi gracze biorą dopalacze
Sport to wspaniała alternatywa dla dopalaczy – przekonuje koszykarz Marcin Gortat w kampanii "Tylko słabi gracze biorą dopalacze". Premiera spotu miała miejsce 17 sierpnia przed rozpoczęciem meczu Polska – Gruzja w ramach kwalifikacji do Eurbosaket 2011. Film w reżyserii Bartosza Warwasa z Łódzkiej Szkoły Filmowej będzie emitowany w lokalnych stacjach oraz w telewizji ogólnopolskiej.
Realizacja spotu kosztowała Urząd Miasta Łodzi, który jest inicjatorem kampanii, 20 tys. zł.
W ramach działań kampanijnych pojawią się również plakaty, billboardy oraz ulotki informujące o zagrożeniu związanym ze stosowaniem dopalaczy. We wrześniu będą one kolportowane m.in. w łódzkich gimnazjach, gdzie realizowany będzie także program profilaktyczny z udziałem terapeutów i podopiecznych Stowarzyszenia MONAR, promujący życie wolne od dopalaczy, a także innych substancji niszczących zdrowie. W Łodzi jest 46 gimnazjów. Projekt zakłada 3 warsztaty w każdym gimnazjum oraz jeden koncert dla młodzieży uczestniczącej w warsztatach z trzech szkół.
Efektem walki polityków, organizacji, naukowców oraz mediów z dopalaczami jest darmowy PR oraz reklama tych środków. W Polsce powstają kolejne sklepy z uzależniającymi – działającymi jak narkotyki – środkami „kolekcjonerskimi”. Jest ich już ponad 500, podczas gdy rok temu było 50. Władze Łodzi (i nie tylko) próbują stosować inne metody. Prezydent miasta z przedstawicielami instytucji kontrolnych, m.in. urzędu skarbowego oraz nadzoru budowlanego ustalili, że sklepy z "artykułami kolekcjonerskimi" będą regularnie sprawdzane. W internecie został zamieszczony blankiet, na którym każdy może zgłosić wniosek o kontrolę.
M. Czerepak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.11.2024
Nie daj się trollom!
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
18.11.2024
Startuje 24. MFF WATCH DOCS Prawa Człowieka w Filmie
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?