Widzowie tej niezwykłej wystawy musieli naprawdę wygimnastykować swoje oczy, aby dokładnie obejrzeć wszystkie prace, a twórcy – by je namalować. Wystawę mikroskopijnych obrazów zorganizował tajski oddział Czerwonego Krzyża, mając na uwadze fakt, że wiele organizacji charytatywnych pomaga niewidomym, a pomija osoby z chorobami rogówki. Uszkodzona rogówka skutkuje znacznie zmniejszonym polem widzenia. By wytłumaczyć odbiorcom, jak problemy z rogówką utrudniają funkcjonowanie, zorganizowano nietypową wystawę.
Stu pięćdziesięciu sześciu artystów zostało zaproszonych do stworzenia miniaturowych dzieł sztuki na kawałkach płótna, mierzących zaledwie 3×3 cm. Podczas tworzenia doświadczyli trudności związanych z koniecznością dostosowania wzroku do wielkości płótna. Mimo to 156 niewielkich obrazów zostało przesłanych do organizatorów wystawy. Tym samym zarówno artyści, jak i miłośnicy sztuki doświadczyli wyzwań, jakie codzienność stawia przed ludźmi z chorobami rogówki. Hasło kampanii dawało jednak nadzieję: „Nothing is too small to see only if we don’t overlook” (Nic nie jest za małe do zobaczenia, jeśli tylko tego nie przeoczymy).
Kampania w angażujący sposób próbuje osiągnąć swój cel – zwiększyć świadomość na temat chorób rogówki i zebrać fundusze dla tajlandzkiego banku rogówek. W ciągu 5 dni trwania wystawy wszystkie małe obrazy zostały sprzedane. Cały projekt kosztował 6000 bahtów (czyli ok. 600zł) – był to koszt zakupienia pustych ramek. Po wystawie fundusz Czerwonego Krzyża wzrósł o 468 000 bahtów (ok. 46.800zł).
A. Jastrzębska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.11.2024
Nie daj się trollom!
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka