Zgodnie z polskim prawem myśliwi mają prawo do odstrzału zdziczałych psów i kotów. Zdarza się jednak, że ofiarami padają udomowione zwierzęta, które akurat przebywają na spacerze pod okiem swoich właścicieli. Okazuje się, że nie są to pojedyncze przypadki. W celu ograniczenia tych okrutnych praktyk powstała strona www.stopodstrzalom.pl
Wszystko zaczęło się od Floriana – psa zastrzelonego na początku 2009 roku przez, jak nazywają ich twórcy portalu, ‘pseudo myśliwych’. Ze względu na bezkarność sprawców, właściciel Floriana zdecydował się stworzyć stronę, której celem było początkowo zgromadzenie opisów podobnych przypadków po to, aby wywołać dyskusję o problemie i uświadomić opinię publiczną.
Strona sukcesywnie się rozrasta, opisów przypadków również przybywa – powstała nawet mapka, na której zaznaczone są miejsca odstrzału pupili. Twórca strony chce uczulić społeczeństwo na kwestię nielegalnego odstrzału zwierząt i domaga się m.in.: oznaczania terenów łowieckich oraz zmian w ustawie o Ochronie Zwierząt, która precyzowałaby, co oznacza termin „zdziczałe psy i koty” oraz regulowałaby, kto i w jakich sytuacjach ma prawo do odstrzału zwierząt. Na forum można podyskutować o problemie; autor stworzył również plakat, który można ściągnąć ze strony, wydrukować go i umieścić np. u pobliskiego weterynarza. Jak podkreśla inicjator akcji, ważna jest edukacja społeczeństwa – np. zwracanie uwagi na to, aby właściciele czworonogów nie spuszczali psów na terenie leśnym, a także współpraca z myśliwymi.
M. Kryńska
zobacz także
-
13.06.2025Wydarzenia
Głosuj codziennie! Pomóż dzieciakom wygrać
-
10.06.2025Wydarzenia
Drzewo Roku po raz 15!
-
15.05.2025Wydarzenia
Ruszył 66. sezon Koncertów Chopinowskich
-
14.05.2025Wydarzenia
Tak wygląda „Świński los” – nietypowy escape room już w Warszawie
-
14.04.2025Wydarzenia
Nie wyrzucaj ubrań do odpadów zmieszanych!
-
23.03.2025Wydarzenia
Operacja Czysta Rzeka