Fakt nr 1 – w ciągu najbliższych 25 lat na raka piersi może umrzeć 10 milionów kobiet (źródło – strona internetowa The Susan G. Komen Breast Cancer Foundation – największej w USA organizacji walczącej z rakiem piersi). Fakt nr 2 – ponad 30 milionów miesięcznie wynosi średnia liczba unikalnych użytkowników odwiedzających w tym roku serwis Pornhub.com (jeden z największych serwisów pornograficznych na świecie). Powyższe zestawienie wygląda bezsensownie i niesmacznie? To również prawda, istnieje jednak nić łącząca oba fakty – stanowi ją jedna z najbardziej osobliwych kampanii CSR.
Różowa wstążka to międzynarodowy symbol oznaczający walkę z rakiem piersi. Przez ostatnie dziesięciolecia charakterystyczny znaczek był używany przez poszczególnych ludzi, firmy i organizacje jednoczące się przeciwko tej poważnej chorobie. Ostatnio do tego frontu dołączył nietypowy uczestnik. Wstążka pojawiła się przy logotypie internetowego agregatora treści dla dorosłych – Pornhub.com.
– Hej, wszyscy kochamy cycki! W październiku* za każde 30 wyświetleń filmów oznaczonych tagiem „Duże cycki” lub „Małe cycki” Pornhub przekaże jednego centa na walkę z rakiem piersi. Im więcej filmów zostanie obejrzanych, tym większa kwota zostanie przeznaczona na ten charytatywny cel – głosi umieszczona na stronie głównej wiadomość od właścicieli serwisu. Poniżej zamieszczono wygodne linki do obu wymienionych kategorii, a także licznik wyświetleń. – Kiedy oglądasz cycki jednocześnie pomagasz ratować cycki – zachęcają twórcy akcji. Nie posiadamy informacji, czy kampania wpłynęła znacząco na wzrost oglądalności serwisu (trudno jest wyobrazić sobie jak aktywiści z całego świata w imię szczytnych ideałów rzucają się do oglądania pieprznych filmików), jednak od momentu jej rozpoczęcia liczby na liczniku wirują niczym owoce na ekranie jednorękiego bandyty, a ilość zgromadzonych środków rośnie z każdą sekundą.
To nie pierwszy raz, kiedy pornograficzny gigant pracuje na rzecz wzrostu świadomości społecznej na temat problemu raka piersi. W kwietniu na tournee po Stanach Zjednoczonych wyruszył Boob Bus (w wolnym tłumaczeniu „Cyckowóz”) sygnowany wielkim logo Pornhub. Wszystkie panie chętne do udziału w akcji były zapraszane do wnętrza wehikułu, gdzie czekała na nie Bree Olson – bohaterka dużej ilości filmów dostępnych na wspomnianym przed chwilą portalu i zdobywczyni wielu branżowych nagród. Gwiazda porno uczyła, jak należy prawidłowo dotykać swoich piersi, aby odpowiednio wcześnie wykryć nowotwór.
Społeczna odpowiedzialność biznesu w wykonaniu Pornhub wywołała wiele kontrowersji. Krytycy kampanii wskazują na niestosowność zestawienia problemu raka piersi z branżą porno, której często zarzuca się sprowadzanie kobiety do roli seksualnej zabawki. Kolejne uwagi dotyczą biznesowej strony przedsięwzięcia – w komentarzach dotyczących akcji często pojawiają się sugestie, że serwis pod płaszczykiem troski o dobro społeczne chcą po prostu zwiększyć swoją oglądalność. W 2011 roku Lea Goldman napisała w felietonie dla magazynu Marie Claire – Aktywiści często narzekają, że zbyt wiele środków wydaje się na same kampanie zwiększające społeczną świadomość problemu – charytatywne spacery, biegi czy rajdy – kosztem finansowania badań. Oczywiście należy coś robić w szczytnym celu, ale istnieje także inny punkt widzenia, obnażający brzydką, a nawet bluźnierczą prawdę – rak piersi uczynił dużą ilość osób bardzo zamożnymi. – Te słowa, mimo częstego cytowania w odniesieniu do kampanii „Save Boobs”, nie powstały jako jej bezpośredni komentarz. Co więcej, zarzucanie chęci zwiększenia swoich zysków za pomocą akcji CSR serwisowi, który stale plasuje się w pierwszej pięćdziesiątce najpopularniejszych stron w USA, wydaje się być nieco naciągane.
Krótko po rozpoczęciu zbierania środków w ramach „Save the Boobs” z udziału w inicjatywie zrezygnował wybrany przez serwis główny beneficjent kampanii – Fundacja Susan G. Komen. Organizacja żądała jednocześnie natychmiastowego zaprzestania wykorzystywania przez Pornhub swojego wizerunku. Ten ruch również spotkał się z krytyką – złośliwi zarzucili Komen stosowanie podwójnych standardów, ponieważ fundacja odrzuciła dotację od portalu porno jednocześnie chętnie przyjmując środki finansowe od firm takich jak Ford Motor Company i KFC, stale oskarżanych o wypełnianie powietrza i organizmu ludzkiego niebezpiecznymi, często rakotwórczmi substancjami.
Tak czy inaczej, właściciele Pornhub obecnie rozglądają się za inną organizacją charytatywną, która przyjmie „wypracowaną” przez odwiedzających serwis dotację. Prawdopodobnie poszukiwania nie będą trwały zbyt długo. Bazująca na mało wybrednym dowcipie i nieco cyniczna otoczka kampanii może budzić kontrowersje, ale mówimy przecież o sporej (trudno ją aktualnie określić, gdyż oglądalność filmów stale rośnie), przeznaczonej na szlachetny cel sumie pieniędzy. Również demonizowanie zasad pozyskiwania środków wydaje się być przesadą – przemysł pornograficzny od zawsze przyciąga krytykę, jednak tym razem może przyczynić się do uratowania ludzkiego życia.
Piotr Lenarczyk
* Październik to międzynarodowy miesiąc walki z rakiem piersi.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?