Pod koniec listopada w całej Polsce odbyły się happeningi z okazji Dnia Bez Futra, organizowane przez Otwarte Klatki w ramach kampanii “Cena Futra”. Benefity tatuatorskie i fryzjerskie, imprezy takie jak “Kup piwo dla zwierzaka”, czy “PubQuiz”, a nawet wystawa sztuki – wszystko to miało na celu wsparcie działań mających doprowadzić do zakazania hodowli zwierząt na futra w Polsce.
Z okazji Nowego Roku warto podsumować, co istotnego wydarzyło się w ramach tej walki w 2018 roku – mówi Anna Iżyńska, specjalistka ds. komunikacji w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki, którego celem jest walka o poprawę losu zwierząt hodowlanych.
Styczeń zaczął się z przytupem: po ponad trzyletnim procesie, który wytoczył Otwartym Klatkom Rajmund Gąsiorek (tzw. “król norek”), sąd uznał, że rzetelność i prawdziwość materiałów pokazujących cierpienie zwierząt na fermie hodowcy nie budzą wątpliwości, a działanie autorów nagrań było obroną ważnego interesu społecznego.
Niedługo później w Parlamencie Europejskim miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy Make Fur History. Na panelach informacyjnych zawisły zdjęcia pokazujące realia hodowli zwierząt na futro, dane dotyczące poparcia opinii publicznej dla zakazu hodowli, historie ludzi mieszkających blisko ferm oraz informacje o zagrożeniach środowiskowych ze strony przemysłu futrzarskiego. Dostępne podczas wystawy gogle VR umożliwiły przeniesienie się na teren fermy lisów i stanięcie pomiędzy klatkami ze zwierzętami. Wystawa spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony europarlamentarzystów.
W lutym Otwarte Klatki gościły na konferencji w Bułgarii – kolejnym kraju, którego mieszkańcy próbują powstrzymać rozwój branży futrzarskiej. Warto wspomnieć, że prace nad całkowitym zakazem hodowli zwierząt na futra trwają nie tylko w Polsce, ale również w Norwegii, na Litwie, czy w Finlandii. W krajach, w których zakaz już obowiązuje często rozważane są z kolei dalsze kroki – w Wielkiej Brytanii rok 2018 upłynął np. pod znakiem debaty o zakazie importu futer naturalnych.
Poszukiwania świątecznych prezentów jeszcze przed Wami? Koniecznie przeczytajcie ten post! Wbrew powszechnej opinii…
Opublikowany przez Otwarte Klatki Niedziela, 16 grudnia 2018
W tym samym miesiącu opublikowany też został raport ZOBSiE, analizujący realny wpływ branży futrzarskiej na polską gospodarkę, a także wystosowany list otwarty do Posłanek i Posłów, w którym przedstawione zostały argumenty przemawiające na korzyść zakazu hodowli zwierząt na futra. Podpisało się pod nim aż 135 polskich naukowców, w tym m.in. dziekani wydziałów biologicznych najważniejszych uniwersytetów w Polsce i przewodniczący Polskiego Towarzystwa Etycznego.
W marcu wszyscy obrońcy zwierząt cieszyli się na wiadomość o wprowadzeniu w San Francisco zakazu sprzedaży futer naturalnych, a jednocześnie kibicowali dwójce aktywistów, którym Rajmund Gąsiorek wytoczył kolejny proces – tym razem o naruszenie “miru domowego”.
Pocieszający okazał się z kolei kwietniowy wyrok Sądu Rejonowego w Kościanie, który skazał hodowcę lisów dokonującego niezgodnego z prawem uboju tych zwierząt.
Maj przyniósł publikację krótkiego filmu dokumentującego uciążliwości, z jakimi wiąże się życie w sąsiedztwie norek, a czerwiec – kolejny raport ZOBSiE, tym razem dotyczący stosunku mieszkańców ferm zwierząt futerkowych do tego rodzaju inwestycji.
Lipcowy film opublikowany w ramach kampanii skupiał się z kolei na obecności w Polsce holenderskiego przemysłu futrzarskiego.
W sierpniu uwagę zwracało przede wszystkim przełomowe śledztwo litewskiego oddziału Otwartych Klatek na fermach norek w tym kraju. Temat zakazu hodowli na Litwie zaistniał tym samym w debacie publicznej.
Końcówka roku 2018 była natomiast mieszanką dobrych i złych wiadomości. Pracownicy fermy norek w Masanowie zostali uznani winnymi znęcania się nad nimi, ale jednocześnie wyrok usłyszeli aktywiści oskarżeni przez Rajmunda Gąsiorka (postępowanie zostało natomiast warunkowo umorzone na okres 1 roku).
Branża modowa coraz częściej wycofywała się z wykorzystywania futer naturalnych – na taki krok zdecydowały się m.in. marki Burberry, Jean Paul Gaultier, Chanel, a nawet London Fashion Week. Niestety niektórzy giganci modowi nadal pozostają na tym polu nieugięci.
Mamy nadzieję, że proporcje dobrych i złych wiadomości dla zwierząt futerkowych, będą się w 2019 roku zdecydowanie zmieniały na korzyść tych pierwszych. Życzymy tego wszystkim osobom wrażliwym na los zwierząt, mieszkańcom okolic ferm futrzarskich, a przede wszystkim – milionom zabijanych co roku lisów, norek i jenotów.
Stowarzyszenie Otwarte Klatki jest powstałą w 2012 roku ogólnopolską organizacją zrzeszającą osoby, które chcą zmienić los zwierząt hodowlanych. Wierzymy, że zmiana sytuacji zwierząt jest możliwa i podejmujemy działania, które przybliżają nas do tego celu.
Dodatkowe wypowiedzi specjalistki ds komunikacji Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Anny Iżyńskiej – znajdują się TUTAJ
Czy chcesz zobaczyć świat bez nieustannego cierpienia zwierząt na fermach przemysłowych? Wierzymy, że taki świat jest…
Opublikowany przez Otwarte Klatki Niedziela, 18 listopada 2012
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?