Polscy i ukraińscy neofaszyści razem

Polscy nacjonaliści z Narodowego Odrodzenia Polski nawiązali w tym roku współpracę z antypolską partią ukraińskich neofaszystów – ujawnia redakcja magazynu 'NIGDY WIĘCEJ’.

29 lipca 2011 roku władze NOP oficjalnie gościły zaproszonych specjalnie do Warszawy liderów ukraińskiej partii Swobody. NOP reprezentował między innymi szef ugrupowania Adam Gmurczyk, a ukraińskich nacjonalistów Taras Osaulenko, szef wydziału zagranicznego partii Swobody. We wspólnej deklaracji obie partie zapowiedziały dalszą współpracę 'na gruncie zasad Trzeciej Pozycji’ i 'walkę z systemem globalistycznym’.

W komunikacie o spotkaniu zabrakło jakiejkolwiek wzmianki o podstawowym problemie pozornie dzielącym obie strony, odpowiedzialności za wiele tysięcy ofiar czystek etnicznych w latach drugiej wojny światowej. Tego rodzaju postępowanie wzbudziło oburzenie także wśród sympatyków prawicy. Jeden z nich zarzucił NOP-owi, że’uwiarygadnia i legitymizuje banderowskich piewców zbrodniczej ideologii i jawnych wrogów polskości’. Głos zabrał też ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, potępiając NOP-owców w ostrych słowach na swoim blogu.

Partia Swobody ma korzenie nazistowskie. Od początku lat 90. do 2004 r. nosiła, celowo kojarzącą się z narodowym socjalizmem, nazwę Socjal-Narodowa Partia Ukrainy (Social-nacionalna Partija Ukrajiny). Jej symbol przypominał ’wilczy hak’ (Wolfsangel), popularny wśród neonazistów na całym świecie znak Pancernej Dywizji SS Das Reich.

Partia identyfikuje się z najbardziej radykalnymi tradycjami ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, szczególnym kultem otaczając pamięć o antypolskich akcjach OUN-UPA i oddziałach Waffen-SS Galizien. Działacze Swobody wsławili się ponadto atakami na mniejszość polską zamieszkującą na Ukrainie. Partia Swobody w ostatnich latach zdobyła istotną pozycję polityczną w organach władzy samorządowej na terenie Zachodniej Ukrainy, między innymi we Lwowie, gdzie cieszy się poparciem na przykład wśród kibiców klubu FC Karpaty.

Liderzy NOP od dawna już zafascynowani są możliwościami współpracy z neofaszystami z innych krajów. Od kilkunastu lat wchodzą w skład ekstremistycznych międzynarodówek, takich jak Międzynarodowa Trzecia Pozycja (International Third Position, ITP) czy Europejski Front Narodowy (European National Front, ENF).

– Internacjonalizacja ruchów skrajnej prawicy jest faktem, a transnarodowa współpraca neofaszystów stanowi jej część. Jak widać, prowadzi też do swoistej politycznej schizofrenii, polegającej na sprzymierzaniu się z najbardziej agresywnymi wrogami własnego narodu – stwierdza autor artykułu, dr Rafał Pankowski, koordynator Centrum Monitorowania Rasizmu w Europie Wschodniej.

Wydawany od 1994 roku magazyn 'NIGDY WIĘCEJ’ pod redakcją Marcina Kornaka jest jedynym w Polsce specjalistycznym czasopismem poświęconym problemom rasizmu i walki z nim.