Przez ponad rok w ramach akcji społecznej wielu bezdomnych otrzymało ciepły posiłek. Innym jej skutkiem była publikacja na portalach społecznościowych licznych fotografii, przedstawiających ludzi w trudnej sytuacji życiowej, obdarowywanych pizzą. Niektóre zdjęcia opatrywano cytatami z wypowiedzi osób, które skorzystały z pomocy. Ich różnorodny wydźwięk podkreśla kontrowersyjny wymiar inicjatywy.
Kampania #PassThePizza jest efektem uniwersyteckiego projektu z zakresu nowych mediów, zrealizowanego przez studentkę z Toronto. Noura Al-Mutairi, aby dowieść siły mediów społecznościowych, postanowiła za ich pośrednictwem zorganizować akcję wsparcia osób bezdomnych. Jej istotą miało być przekazywanie pizzy ubogim i nieposiadającym stałego miejsca zamieszkania. Wręczaniu posiłku towarzyszyło fotografowanie obdarowanych, a następnie publikacja zdjęcia opatrzonego tagiem #passthepizza na portalu społecznościowym – w celu propagowania inicjatywy i zachęcania odbiorców do pomocy innym. Akcja okazała się skuteczna. Dołączyło do niej wielu internautów z całej Kanady oraz innych państw, np. z Francji. Wielu bezdomnych otrzymało ciepły posiłek. Setki wizerunków osób znajdujących się w trudnej życiowej sytuacji pojawiło się w internecie.
Mimo dobrych chęci inicjatorki oraz dość dużego grona sprzymierzeńców, kampania spotkała się z krytyką. Sceptyczni komentatorzy zwracają uwagę na fakt, że wielu bezdomnych czuje się niekomfortowo w okolicznościach, w których podkreśla się ich trudną sytuację społeczną. Dyskusyjne jest umieszczanie osób potrzebujących pomocy w kontekście, w którym czują się one zobowiązane do zgody na fotografię, aby podziękować za posiłek. Oczywiście należy pamiętać, że problem ten nie dotyczy wszystkich. Niektórzy spośród obdarowanych z pewnością chętnie zgadzali się na pozowanie. Jednak ze względu na treść upowszechnianych zdjęć punkt ciężkości kampanii przeniesiony został z problemu bezdomności, zauważenia obecności osób bezdomnych w przestrzeni publicznej na akt dobroczynności uczestników inicjatywy. Dodatkowo część fotografii opatrywano podpisami, zawierającymi wypowiedzi obdarowywanych: „Who do I have to hug?” („Kogo mam za to przytulić?”); „I bought a lottery ticket, but I won a slice of pizza” („Kupiłem bilet na loterię, a wygrałem kawałek pizzy”), „How did you guys know I’m homeless, am I dirty?” („Skąd wiedzieliście, że jestem bezdomny, czy jestem brudny?”), „That picture is gonna cost ya 5 bucks.” („To zdjęcie będzie cię kosztowało pięć dolców”) Nie zawsze fortunny dobór cytatów publikowanych przez uczestników kampanii uwypukla różnicę pozycji pomiędzy dumnym ze swojego gestu darczyńcą (często widocznym na zdjęciu), a wdzięcznym obdarowanym, czasami funkcjonującym na „marginesie społeczeństwa”. Akcja wzmocniła więc obecność w publicznym dyskursie dychotomii: ubogi, bezradny, czasem zdegenerowany – zamożny, dysponujący kontrolą, szlachetny. Problem nadużywania wizerunku osób zagrożonych wykluczeniem w celu uzyskania dla nich pomocy od współczujących odbiorców jest niestety obecny w wielu akcjach dobroczynnych i stanowi czynnik utrwalający negatywne stereotypy.
Innym kontrowersyjnym aspektem kampanii #PassThePizza jest infantylizowanie dobroczynności. Sprowadzanie pomocy osobom bezdomnych do jednorazowego zaspokajania ich doraźnych potrzeb w niewielkim stopniu przyczynia się do budowania trwałych postaw, które polegają na chęci odpowiedzialnego wparcia, opartego na zrozumieniu, a nie litości. Oczywiście ofiarowanie ciepłego jedzenia czy niezbędnych przedmiotów codziennego użytku osobom, które tego potrzebują, jest istotne. Jednak niewłaściwy sposób przekazywania pomocy, a także niedelikatny dobór formy propagowania akcji pomocowych może wywołać mieszane uczucia – zarówno wśród beneficjentów, jak i obserwatorów „dobroczynnych” działań i kampanii.
Inicjatywa #PassThePizza stanowi dobry przykład akcji, której efekty mogą budzić niesmak, mimo niewątpliwie dobrych intencji twórców. Towarzyszące jej kontrowersje dowodzą, że tworzenie kampanii dobroczynnych, w szczególności z wykorzystaniem mediów społecznościowych, wymaga rozważenia wielu aspektów problemu, którego dotyczą kreacje. Zabieganie o uwagę publiczności oraz starania o zaangażowanie znacznego grona odbiorców, przy braku ostrożności, mogą przynieść efekt odwrotny od pożądanego – utrwalać problem społeczny, zamiast dostarczać rozwiązań.
Kamila Brzezińska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?