logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Do kawy
  • Z Misją
Facebook LinkedIn FKS
logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Z Misją
  • Do kawy
  • Wydarzenia
  • Kampanie
zamknij
SZUKAJ
Strona główna > Opinie > Piękno w deformacji
14.04.2010
Tematy: Opinie

Piękno w deformacji



Obecne w kulturze masowej kanony piękna są nieubłagane: szczupła i proporcjonalna sylwetka, nieskazitelna cera, uwydatnione kości policzkowe, lśniące włosy. Żadnych odchyłów, żadnych deformacji, blizn, czy nawet porów na twarzy. Gdzieś na marginesie kultury perfekcji umiejscawia się za niskich, za wysokich, za pospolitych, za oryginalnych, za grubych, za chudych. A niepełnosprawni? No cóż, oni najwidoczniej nie funkcjonują nawet poza marginesem. Nie są tyle ignorowani, co niezauważani we współczesnej dyskusji dotyczącej piękna i estetyki w kulturze masowej.

Próbą przełamania tego tabu jest projekt artystyczny „Aesthetic & Disability”. Rozpoczął się w lutym, 2008 roku w Kapsztadzie w RPA, i jest realizowany przez organizację Afrik’DEZ’Arts. Zamysłem twórców było prześwietlenie kulturowego konstruktu piękna, a następnie naruszenie istniejącego w kulturze popularnej konsensusu dotyczącego jego definicji. Wykonano artystyczną sesję zdjęciową przedstawiającą akty osób w różnym stopniu dotkniętych niepełnosprawnością. Osoba niewidoma, lub siedząca na wózku inwalidzkim w roli modela/modelki to niecodzienny, poruszający wyobraźnię widok, jednak prawdziwym szokiem dla odbiorcy może być akt kobiety z zdeformowanymi dłońmi lub mężczyzny, którego dłonie umieszczone są bezpośrednio na ramionach. Do każdej fotografii dołączono krótki cytat przedstawionej osoby. Są to najczęściej proste słowa dotyczące piękna, wyglądu, samoakceptacji. Fotografie tworzą koherentną całość i prezentowane są na wystawach na całym świecie.

Projekt może z powodzeniem realizować funkcję terapeutyczną. Zarówno dla samych jego uczestników jak i dla niepełnosprawnych odbiorców. Trochę przewrotnie stara się przekazać komunikat, że deformacje ciała, czy niepełnosprawność mogą być piękne. Uczy akceptacji samego siebie oraz aktywizuje społecznie. Nierzadko niepełnosprawni postrzegani są w społecznym odbiorze jedynie jako beneficjenci działalności charytatywnej, ubezwłasnowolnione, zniedołężniałe osoby, którym należy na każdym kroku okazywać współczucie czy litość. Taka i podobne jej akcje mają szansę pokazać niepełnosprawnych jako równych uczestników życia społecznego, jako osoby, które posiadają złożoną osobowość i tożsamość.

Odbierając „Aesthetic & Disability” właśnie w ten sposób można przyznać, że jest to piękna (inaczej?), uduchowiona kampania społeczna. Jednak zamysł jej autorów jest dużo poważniejszy. Deza Nguembock, organizator projektu, słusznie zauważa, że w minionych latach mówiono i zrobiono wiele dla wyrównania szans i dostępu do rynku pracy osób zdrowych i niepełnosprawnych, zrealizowano wiele kampanii społecznych, a temat niepełnosprawności zagościł w mediach. Celem jego projektu jest natomiast zasadnicza zmiana postrzegania wizerunku niepełnosprawnego ciała w taki sposób, by osoby niepełnosprawne mogły zaistnieć kulturze popularnej, np. jako modele/modelki.

Odpowiedź na pytanie, czy jest to cel realny, jest chyba oczywista. Pytanie również na ile jest to postulat, który jest naprawdę ważny dla wielu niepełnosprawnych, a na ile wyidealizowana wizja autora. Zdaje się, że dostrzega on tylko wierzchołek góry lodowej i robiąc osobom niepełnosprawnym artystyczne zdjęcia stara się ich dopasować do układu wartości, którymi rządzi się współczesna kultura: piękno, wygląd, siła. Bez powszechnego zanegowania tych wartości trudno mówić o zmianie nastawienia do wizerunku niepełnosprawnych.

W takcie oglądania wystawy można oczywiście się umówić na nową, uduchowioną definicję piękna czy siły i odczytywać fotografie zgodnie z intencją autora. Wychodząc jednak na ulicę znów widzowie konfrontują swoją aparycję z uśmiechającymi się z billboardów ludźmi bez porów.
M.Świejkowski








12.06.2025 polecamy

Aktor Sebastian Stankiewicz ma dość. Co się stało?


„Jesteśmy tu, bo mamy dość!” – mówi Sebastian Stankiewicz w najnowszym spocie społecznym. Ale to nie zapowiedź filmu akcji. To apel o empatię wobec kur, które całe życie spędzają w ciasnych klatkach. Stowarzyszenie Otwarte Klatki w kampanii „Gang troski o nioski” pokazuje, że każdy z nas może zmienić los tych zwierząt. Warunki przystąpienia? Troska, dostęp do internetu i kilka minut tygodniowo. W akcję włączył się aktor, Sebastian Stankiewicz, znany m.in. z serialu Edukacja xD, a także roli szpaka Mateusza w Akademii pana Kleksa. Mroczny klimat, jasny cel Spot stylizowany jest na scenę z Podziemnego kręgu – ciemne pomieszczenie, tłum ludzi, napięcie w...

Zobacz więcej
nazwa kategorii: Kampanie

zobacz także


  • 15.09.2023Opinie

    Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie

  • 04.08.2023Opinie

    Porozmawiajmy szczerze o otyłości

  • 12.05.2023Opinie

    „Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”

  • 03.02.2023Opinie

    Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?

  • 16.01.2023Opinie

    Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta

  • 02.11.2022Opinie

    Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?

chcesz zrobić kampanię?
logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Do kawy
  • Z Misją
  • Kontakt
  • Patronat
  • Konkurs Kampania Społeczna Roku
  • Polityka prywatności
  • Logotypy do pobrania

Zapraszamy wszystkich do przesyłania na adres redakcja@kampaniespoleczne.pl swoich projektów (plakatów, ilustracji, filmów, przedmiotów), które mają przesłanie prospołeczne. Najciekawsze opublikujemy!

Ta strona używa ciasteczek