Matka Boska z przerażeniem wpatruje się w test ciążowy, zakrywając usta dłonią w geście zaskoczenia. Billboard stylizowany na XV-wieczny obraz pojawił się przed anglikańskim kościołem St. Matthew-in-the-City w Auckland w Nowej Zelandii.
– Święta są prawdziwe. To prawdziwa ciąża, prawdziwa matka i prawdziwe dziecko. To prawdziwa obawa, odwaga i nadzieja – chęcią „odczarowania” Bożego Narodzenia tłumaczą swoją inicjatywę wikariusze kościoła św. Mateusza. Przypominają, że młoda, uboga i niezamężna Maryja znajdowała się w trudnej sytuacji, tak jak wiele innych kobiet – a mimo to nie straciła wiary.
Bilboard nie przypadł jednak do gustu wszystkim wierzącym. Kilka dni po jego odsłonięciu część plakatu, na której znajdował się test ciążowy, została wycięta nożyczkami przez przedstawiciela Catholic Action Group. Glynn Cardy i Clay Nelson, wikariusze st. Matthew’s, zamieścili na stronie internetowej kościoła komentarz do sytuacji, w którym krytykują brak akceptacji niektórych chrześcijan dla różnych interpretacji Biblii. Tekst nosi wiele mówiący tytuł „U św. Mateusza jest miejsce dla bezdomnych, zrozpaczonych, a także dla wandala”
St. Matthew-in-the-City Church znany jest z odważnych kampanii – poprzednio przed kościołem wisiał m.in. billboard przedstawiający Maryję i Józefa w łóżku, z komentarzem „Poor Joseph. God is a hard act to follow” („Biedny Józef. Bóg ustawił wysoko poprzeczkę”). Jego celem z kolei było pokazanie, że dosłowna interpretacja biblijnej historii o dziewictwie Matki Boskiej nie jest warunkiem koniecznym do duchowego przeżywania Bożego Narodzenia. Ten plakat również uległ zniszczeniu – pocięła go nożem starsza kobieta.
A.Postek
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
17.02.2025
1,5 tysiąca dzieci czeka na dom
-
11.02.2025
365 dni
-
08.02.2025
Gest solidarności
-
06.02.2025
Nie śpij!
-
06.02.2025
Pierwszy raz
-
04.02.2025
Wejdź po schodach