Martwe ryby wyrzucane są za burtę
Milion ton martwych ryb, nadających się do jedzenia, jest co roku z powrotem wyrzucana do morza. Na jednego przeznaczonego do konsumpcji dorsza przypada tysiące nieżywych ryb usuwanych do morza chwilę po ich złowieniu. Kłamstwo, czy szaleństwo? To fakt, któremu walkę wypowiada kampania Fish Fight Europe.
Powodem odrzutów zdrowych, pełnowartościowych zwierząt są tzw. kwoty jakie Unia Europejska nakłada na rybaków. Zgodnie z obowiązującym prawem połowy nie mogą wybiegać poza limity ustalone dla danego gatunku ryb. W rybołówstwie mieszanym nie ma możliwości wyławiana tylko jednego gatunku, tak więc wszystkie inne ryby wpadające przy okazji w sieci lub te, których jest w nadmiarze, są po prostu wyrzucane.
Akcję skierowaną przeciwko absurdalnemu marnowaniu ton ryb rozpoczął w Wielkiej Brytanii Hugh Fearnley-Whittingstall w styczniu 2011r. Wielbiciel zdrowego oraz etycznego odżywiania się pokazał opinii publicznej, w jaki sposób dochodzi co roku do milionowych odrzutów niepotrzebnych ryb oraz rozpoczął promowanie mniej znanych gatunków, aby zrównoważyć połowy. Do akcji przyłączyli się znani kucharze-celebryci: Jamie Oliver i Gordon Ramsay. W Polsce ideę kampanii promuje Robert Makłowicz.
O przebiegu kampanii nakręcono 4-minutowy film, który mozna obejrzeć tutaj.
Na stronie www.fishfight.pl znajduje się polska wersja petycji skierowanej do Parlamentu Europejskiego, pod którą mogą podpisać wszyscy sprzeciwiający się bezprawnemu zabijaniu morskich ryb. Dotychczas podpisało ją ponad 766 tys. osób – potrzebne jest 2 miliony podpisów.
A. Stachowska
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
25.09.2023
Jedyny słuszny kandydat
-
22.09.2023
#LasySięLiczą w całej Polsce. Zaproszenie na święto lasu 23-24 września
-
21.09.2023
Gdzie jest sęp?
-
20.09.2023
Zanim to się stanie
-
19.09.2023
Dach nad głową
-
19.09.2023
Paszport do przyszłości