Po kilku latach negocjacji z organizacjami pozarządowymi i konsultacji z ekspertami IKEA ogłosiła zaktualizowaną politykę dotyczącą dobrostanu kurczaków, które kupuje na potrzeby swoich restauracji i sklepów spożywczych. Wprowadziła m.in. kluczowy z punktu widzenia obrońców zwierząt zapis o rezygnacji z tzw. szybkorosnących ras kurczaków.
Szwedzki gigant ogłosił dzisiaj podniesienie swoich standardów dotyczących dobrostanu kurczaków hodowanych na mięso. Od tej pory dostawcy firmy na całym świecie będą musieli spełniać wymogi określone w międzynarodowym porozumieniu European Chicken Commitment (ECC). Zakłada ono m.in. zmniejszenie dopuszczalnego zagęszczenia na fermach oraz rezygnację z tzw. ras szybkorosnących.
Przekazaliście już 1% na Otwarte Klatki? To nic nie kosztuje, a pomaga zwierzętom!➡️ KRS: 0000444120➡️ https://www.otwarteklatki.pl/1procent/
Opublikowany przez Otwarte Klatki Środa, 20 lutego 2019
– Współcześnie hodowane brojlery rosną tak szybko, że gdyby porównać to do rozwoju człowieka, 5-letnie dziecko ważyłoby 150 kg. Tak nienaturalne tempo wzrostu jest źródłem ogromnego cierpienia tych ptaków – mówi Marta Cendrowicz ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki, koordynatorka kampanii “Frankenkurczak” – Dodatkowo im większe rosną, tym mniej miejsca przypada na każdego kurczaka – każdy z nich dysponuje na fermie powierzchnią wielkości kartki A4 – dodaje.
W 2012 r. IKEA otrzymała nagrodę “Good Chicken” od organizacji Compassion in World Farming, jednak ze względu na niespełnienie kilku kluczowych kryteriów, takich jak rezygnacja z tzw. ras szybkorosnących, została ona wycofana. Firma przez kilka lat prowadziła rozmowy z organizacjami pozarządowymi, w tym koalicją Open Wing Alliance, których efektem jest ogłoszona dzisiaj zaktualizowana polityka.
– Decyzja firmy IKEA to ogromny krok w kierunku poprawy losu zwierząt hodowlanych. Kurczaki są najliczniej zabijanymi zwierzętami lądowymi na świecie. Tylko w Polsce, która jest liderem produkcji drobiu w Europie, zabija się ich ponad miliard rocznie. Liczymy, że polscy producenci wezmą przykład z firm, które w trosce o los zwierząt oraz sprostanie oczekiwaniom konsumentów decydują się na podniesienie wymagań dotyczących warunków życia kupowanych przez siebie kurczaków – podsumowuje Cendrowicz. Decyzję o poprawie dobrostanu brojlerów, czyli kurczaków hodowanych na mięso, podjął już szereg firm na świecie, w tym m.in. gigant branży spożywczej Unilever, Nestlé, sieć Marks & Spencer, czy międzynarodowa korporacja cateringowa Elior Group.
Autor wypowiedzi: Anna Iżyńska Specjalistka ds. Komunikacji.
Inne wypowiedzi eksperki znajdują się TUTAJ.
Chcesz zobaczyć świat wolny od cierpienia zwierząt?Przekaż swój 1% na Otwarte Klatki. To nic nie kosztuje, a pomaga…
Opublikowany przez Otwarte Klatki Poniedziałek, 12 lutego 2018
Stowarzyszenie Otwarte Klatki powstało w 2012 r. po to, by zapobiegać cierpieniu zwierząt poprzez wprowadzanie systemowych zmian społecznych, dokumentowanie warunków chowu przemysłowego oraz edukację promującą pozytywne postawy wobec zwierząt. Otwarte Klatki działają na terenie całej Polski i mają 14 oddziałów, w takich miastach jak: Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Częstochowa, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa i Wrocław. Otwarte Klatki mają również zagraniczne oddziały na Litwie, Ukrainie, w Estonii i Wielkiej Brytanii, znane pod szyldem Open Cages. Stowarzyszenie współpracuje z organizacjami z całego świata, w ramach koalicji Fur Free Alliance i Open Wing Alliance.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?