Od kilku dni bociany gromadzą się w tzw. sejmiki, zaczynając tym samym przygotowania do odlotu z Polski. Wśród wędrujących ptaków znajdzie się w tym roku ok. 1000 młodych, które pracownicy Grupy ENERGA zaobrączkowali w ramach programu „Energetyczni Obrączkarze”. Była to 4. edycja znakowania bocianich piskląt, w której uczestniczyło 26 elektromonterów z całego kraju.
W ramach realizowanego od 2009 roku programu Grupa ENERGA pomaga polskim ornitologom w znakowaniu chronionego gatunku. Opiekę merytoryczną nad realizacją programu sprawują pracownicy Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody „pro Natura” oraz stacji ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN. Obrączkowanie polega na założeniu młodym bocianom obrączek z indywidualnym numerem. Dzięki temu możliwe jest zbieranie informacji o trasach wędrówkowych bocianów, zimowiskach i miejscach do których bociany powrócą w przyszłych latach. Równocześnie znakowanie ptaków dostarcza informacji o przyczynach śmiertelności i przeżywalności poszczególnych osobników, a tym samym o wieku jaki może osiągnąć dany bocian.
Dostęp do gniazd na słupach dla przyrodników jest ograniczony ze względu na ryzyko związane z pracą pod napięciem i wysokością. Na co dzień pracujący w terenie energetycy znają lokalizację gniazd i są w stanie dotrzeć do tzw. „gniazd z prądem”. Jak dotąd w ramach projektu oznaczonych zostało ponad 5000 ptaków, a więc statystycznie młode co dziesiątej pary bocianów przylatującej do Polski. Zebrano już 150 wiadomości powrotnych, które ocenione zostały przez ornitologów jako interesujący materiał badawczy.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
22.12.2024
Ruszyła 3. edycja konkursu CSR Poland Awards!
-
16.07.2024
Kalkulator śladu węglowego HITem 2024 roku
-
24.05.2024
Ruszyły zgłoszenia do 25. edycji konkursu Effie Awards Poland
-
17.05.2024
Newbie prezentuje kolekcję stworzoną z resztek tkanin z wcześniejszych projektów
-
30.04.2024
Jak opowiadać o działaniach pro publico bono? Webinar Effie in Practice dla NGO
-
29.03.2024
Maty dla schroniskowych zwierząt czyli drugie życie plecaków Glovo