logo kampanie społeczne
  • Konkurs
  • Selekcje
  • Wiedza
  • Opinie
  • Wydarzenia
  • Kampanie
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Opinie
  • Wiedza
  • Selekcje
  • Konkurs
zamknij
Opinie
   ──────  07.03.2013

Czy Armia Zbawienia ocali Eurowizję

Your browser does not support the video tag.


Konkurs Eurowizji od dawna już nie rozpala wielkich emocji wśród fanów muzyki. Także krytycy dość zgodnie twierdzą, że konkurs utracił swój niegdysiejszy prestiż i nie lansuje już muzycznych mód. Najbliższa edycja festiwalu ma jednak szanse wzbudzić większe niż dotychczas zainteresowanie europejskiej publiczności i mediów. Wszystko za sprawą nietypowego uczestnika. W tegorocznej rywalizacji Szwajcarię będzie reprezentować … organizacja wyznaniowa.

Organizowany od 1956 roku międzynarodowy konkurs muzyczny niegdyś pełnił rolę ważnego wyznacznika trendów w muzyce rozrywkowej, a statuetka Grand Prix wędrowała do takich gwiazd jak ABBA czy Celine Dion (o zwycięstwo otarła się również nasza rodzima diwa, Edyta Górniak – zdobywczyni drugiego miejsca w 1994 roku). W ostatnich latach festiwal mocno stracił na renomie i mimo sporego rozmachu organizacyjnego coraz częściej jest postrzegany jako komiczna parada osobliwości, okraszona dodatkowo nacjonalistyczno-politycznymi werdyktami głosujących. Biorące udział w konkursie kraje głosują przeważnie na swoich sąsiadów, mniejszości narodowe na odległość wspierają własne ojczyzny, a ocena (coraz bardziej wątpliwego) poziomu artystycznego schodzi na drugi plan. Wynik jest zwykle mniej lub bardziej przewidywalny, a coraz bardziej dziwaczni wykonawcy i lansowane przez nich przeboje rzadko odnoszą realny sukces. Mimo to, Eurowizja wciąż należy do najpopularniejszych tego typu widowisk i co roku gromadzi przed telewizorami miliony widzów z całego świata.

Tak duża grupa odbiorców stanowi znaczny potencjał, który został ostatnio dostrzeżony przez przedstawicieli Armii Zbawienia. Dowództwo tego religijnego ruchu (uformowanego w sposób hierarchiczny na wzór organizacji militarnych) przeprowadziło wśród członków-żołnierzy muzyczny zaciąg i tak powstał oddział do zadań specjalnych.

Jednostka otrzymała misję podbicia serc międzynarodowej publiczności i rozpropagowania szczytnych idei towarzyszących działaniom tego osobliwego wojska. Należy bowiem wspomnieć, że oprócz manewrów na froncie ewangelizacyjnym Armia prowadzi m.in szpitale, ośrodki dla bezdomnych i uzależnionych oraz domy starców co, biorąc pod uwagę miliononowe zastępy oddanych żołnierzy, czyni ją jedną największych na świecie organizacji charytatywnych. Orężem specjednostki wysłanej na eliminacje do Eurowizji stała się pop-rockowa, gładka kompozycja „You and Me”. Trudno określić, czy utwór przybliżył do zbawienia choć jedną zbłąkaną owieczkę, podstawowy cel misji został jednak osiągnięty. Piosenka opowiadająca o jedności i przyjaźni, dzięki pozytywnemu przesłaniu ujętemu w prostych rymach („Sailing on a stormy sea, we’re together you and me”) zyskała uznanie szwajcarskiej publiczności i bez problemu (37.54% głosów w telewizyjnym głosowaniu) dostała się do finału.

Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Mimo, że główny konkurs ma odbyć się dopiero w maju, krytycy już teraz zarzucają zespołowi Heilsarmee zatruwanie apolitycznego konkursu militarystyczno-religijną ideologią. Ścisła interpretacja Biblii w wydaniu Armii Zbawienia wzbudziła mieszane uczucia w przyjaznej ruchowi LGBT społeczności Eurowizji. Co więcej, organizator konkursu – Europejska Unia Nadawców (EBU), zabroniła zespołowi występowania w konkursie pod pierwotną nazwą (Heilsarmee – niem. Armia Zbawienia) i noszenia podczas finałów oficjalnych mundurów. Trudno powiedzieć, czy w tym przypadku wynika to z religijno-politycznych przesłanek, czy też chodzi o reguły EBU dotyczące prezentacji znaków towarowych. Trudno jest dyskutować z oficjalnymi zasadami Eurowizji, niedopuszczającymi zespołów i piosenek zawierających elementy polityczne lub promocyjne jednak wydaje się, że nie zostały one pierwotnie stworzone w celu zagrodzenia drogi niewinnym utworom w rodzaju „You and Me”, wykonywanym przez zespół, w którego skład wchodzi 94-letni staruszek grający na kontrabasie.

Tak czy inaczej, jeśli Armia nie dojdzie do porozumienia z organizatorami, będzie musiała pojawić się w finale pod kryptonimem operacyjnym, dla niepoznaki odziana po cywilnemu albo zrezygnować z udziału w konkursie. Biorąc pod uwagę żołnierską nieustępliwość, drugi scenariusz jest mało prawdopodobny.

Piotr Lenarczyk


Warning: Invalid argument supplied for foreach() in /wp-content/themes/Kampaniespoleczne/templates/tag-list.php on line 3







polecamy ─── 11.10.2022

Znamy nominowanych do nagrody Effie 2022


Jury 23. edycji Effie Awards Poland przyznało 94 nominacji, z czego spośród agencji mediowych najwięcej otrzymał Starcom (21),...


nazwa kategorii: Wydarzenia

CZYTAJ TEŻ:


  • 03.02.2023

    Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?


  • 16.01.2023

    Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta


  • 02.11.2022

    Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?


  • 08.08.2022

    Ogólnopolski Wielki Dzień Pszczół


  • 04.08.2022

    Pracoholik pozbawia swoje otoczenie relaksu


  • 13.05.2022

    Oszczędzanie może iść w parze z ekologią. Ekspertka podpowiada, jak nauczyć tego dzieci


chcesz zrobić kampanię?
MENU
  • Konkurs
  • Selekcje
  • Wiedza
  • Opinie
  • Wydarzenia
  • Kampanie
PORTAL
kontakt
reklama
patronat
konkurs Kampania Społeczna Roku
Polityka prywatnośći
Logotypy KAMPANIE SPOŁECZNE do pobrania

Zgłoś swoją
kampanię!

Zapraszamy wszystkich
do przesyłania na adres
kontakt@kampaniespoleczne.pl swoich projektów
(plakatów, ilustracji, filmów,
przedmiotów), które mają przesłanie prospołeczne.
Najciekawsze opublikujemy!

Ta strona używa ciasteczek