Wszystko zaczęło się w antycznej Grecji, gdy po raz pierwszy słowa philantropos użył poeta Ajschylos, aby opisać Prometeusza jako tego, który „miłuje ludzkość”. Wbrew bogom Olimpu, Prometeusz przekazał ludziom ogień, symbolizujący rozwój cywilizacyjny oraz „nadzieję ślepą” oznaczającą optymizm.Współcześnie filantropią nazywamy bezinteresowne udzielanie pomocy finansowej lub materialnej potrzebującym. Jednak nie chodzi tu o rozdawanie pieniędzy czy prezentowanie gotowych rozwiązań. Nowoczesna filantropia to inspirowanie do działania i zmiany postaw życiowych – to na przykład stypendia edukacyjne czy wsparcie aktywności obywateli w społecznościach lokalnych.
Skąd pochodzi wolontariat? Samo słowo wywodzi się z łacińskiego voluntas – wola, voluntarius – dobrowolny. W Europie wolontariat jako dobrowolna działalność na rzecz innych, rozpoczął się po I wojnie światowej, gdy Pierre Cérésole, szwajcarski fizyk i matematyk, zorganizował pierwszy pacyfistyczny obóz dla ochotników z krajów, które wcześniej ze sobą walczyły. Ochotnicy zebrali się, aby odbudować wioskę w okolicach Verdun. Ta i kolejne akcje miały duży wpływ na rozwój europejskiego wolontariatu. Współczesny wolontariat to nie tylko świadoma praca na rzecz społeczeństwa, za którą nie otrzymujemy wynagrodzenia materialnego. To również zdobywanie nowych umiejętności, doświadczeń, poczucia sensu. To także możliwość sprawdzenia siebie w organizowaniu i motywowaniu zespołu, zarządzaniu projektem i rozwiązywaniu konkretnych problemów.
Coraz więcej przedsiębiorstw w Polsce angażuje się społecznie – przez wolontariat lub filantropię. Wiele z nich znajduje czas, przestrzeń i środki, aby robić jedno i drugie. Mikro, małe i średnie firmy również dołączają do grona angażujących się na rzecz społeczeństwa. Niejednokrotnie małe, lokalne firmy nawet lepiej radzą sobie z tym wyzwaniem. Dlaczego? Ponieważ są „na miejscu” – znają ludzi i ich potrzeby, widzą co się dzieje dookoła, wiedzą komu jest potrzebne wsparcie. Dzięki temu ich pomoc jest często „szyta na miarę”. Firma, tak jak obywatel, jest odpowiedzialna za zmiany. Jeśli potrzebny jest remont świetlicy wiejskiej, producent farb i tynków może wesprzeć organizację pozarządową, która ten remont organizuje. Jeśli w miejscowości nie ma kina, którego bardzo chcieliby mieszkańcy, a firma ma dużą salę konferencyjno-multimedialną, która wieczorami świeci pustkami, wystarczy odrobina dobrej woli, aby się dogadać. Czy przy okazji firmowej imprezy w plenerze, na której gromadzi się kilkadziesiąt osób, pracownicy przedsiębiorstwa mogliby zorganizować przyjazd specjalnego krwiobusu i akcję honorowego krwiodawstwa? Oczywiście, że tak. Małe, lokalne firmy przez filantropię i wolontariat stają się współodpowiedzialne za pozytywne zmiany społeczne.
Jeszcze do 14 kwietnia na stronie głosuj.dobroczyncaroku.pl internauci mogą wybrać, która firma zasługuje na tytuł „Dobroczyńca Roku 2015”.
Krystyna Jędrzejewska, Koordynatorka XVIII edycji Konkursu o tytuł „Dobroczyńca Roku”
—
Artykuł opublikowany w ramach współpracy patronackiej portalu kampaniespołeczne.pl przy Konkursie o tytuł„Dobroczyńca Roku”
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?