Być jak ekswilkołak
Grupka starszych, sympatycznie wyglądających ludzi zaczyna wyć – tak po prostu. Każdy wyje w swoim tonie, oddającym indywidualny charakter. Zupełnie jak dzikie stado wilków albo oryginalne stowarzyszenie posługujące się tylko sobie znanym szyfrem, którego znaczenie można jedynie zgadywać. Inne skojarzenie podsuwa naszpikowane pierwiastkiem absurdalności obrazy z surrealistycznych filmów hiszpańskiego reżysera – Almodovara, zwłaszcza, że język, kultura i miejsce akcji pasują tu doskonale. O co zatem chodzi z tym wyciem?
Association of Parkinson’s Disease of Alicante (Fundacja Choroby Parkinsona w Alicante) spotkała się nagle z problemem odmowy dalszego dofinansowania. Z dnia na dzień stanęła na skraju zagrożenia rozwiązaniem, co byłoby katastrofą dla tysięcy ludzi dotkniętych tą drugą najczęściej występującą po Alzheimerze, zwyrodnieniową, postępującą chorobą ośrodkowego układu nerwowego, którym fundacja niesie pomoc w zmaganiach z ciężarem choroby.
Szefowe organizacji, rzutkie panie w zaawansowanym wieku, będąc świadome konieczności zastosowania solidnej dawki kreatywnego, nieszablonowego marketingu, odmłodzenia i doenergetyzowania swojej fundacji, aby zwrócić na siebie uwagę reszty społeczeństwa lokalnego, wpadły na nietuzinkowy pomysł. Szukając odniesienia w popkulturze, znalazły informację, że Michael J. Fox, znany amerykański aktor, również cierpi na tę chorobę. Jako że Fox w latach świetności swojej kariery wystąpił w jednym ze swoich filmów w roli wilkołaka – odtąd organizacja stała się stowarzyszeniem byłych wilkołaków. Działacze wymyślili nową nazwę, identyfikację wizualną, hasła i wezwania, wyprodukowli koszulki i kubeczki z nowym logo, a te wszystkie materialne symbole odświeżonego wizerunku stały się ich "wyciem" o pomoc, które społeczeństwo musi w końcu usłyszeć. Tak właśnie wygląda i brzmi zatem ich walka o przetrwanie.
Kreatywną obudową spotu reklamowego akcji "The Ex-werewolves" (Ekswilkołaki) zajęła się miejscowa agencja GettingBetter Creative Studio. Wydźwięk kampanii jest bardzo pozytywny. Początkowo przy pierwszym kontakcie budzi zdziwienie, niedowierzanie i śmiech, ale też sporą sympatię dla przedsiębiorczych pań, które są prowodyrkami całej akcji, obejmującej również okazjonalne wyjścia w przebraniu wilkołaka na ulice Alicante z ulotkami informacyjnymi. Hiszpańskie kobiety walczą jak prawdziwe wilczyce o swoje miejsce w społeczeństwie, zrozumienie ludzi dla ich problemów i ich oswajanie z chorobą swoich bliskich – męża, siostry, matki. Reklama, której debiut w lokalnej TV w prowincji Walencja, przypada na kwiecień 2013 roku, jest dynamiczna, ciepła, zabawna i z pewnością zapadająca w pamięć.
Sylwia Zajdel
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.11.2024
Nie daj się trollom!
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka