Bałtyk na skraju załamania

W trosce o Bałtyk to kampania, która ma na celu zwrócić uwagę na zanieczyszczanie Bałtyku. Organizatorzy chcą uświadomić Polakom, że cokolwiek wyrzucają, lub wylewają – w końcu trafia do morza i w konsekwencji – do nas samych: Wszystko, co zostawisz w morzu kiedyś do ciebie wróci.

Kampania jest częścią rozpoczętego przez Fundację Nasza Ziemia w sierpniu 2007 roku programu na rzecz ochrony Bałtyku. Rola Polski jest w tym względzie szczególnie ważna, ponieważ jest ona największym krajem w zlewni Morza Bałtyckiego – prawie połowa z 80 milionów osób żyjących w zlewni Bałtyku mieszka w Polsce, tak samo niemal połowa z największych rzek wpadających do Bałtyku płynie w Polsce.

Bałtyk ma bardzo słabą wymianę wody z Morzem Północnym i Atlantykiem – potrzeba na nią około 30 lat. Badania wykazują, że ekosystem bałtycki jest na skraju załamania. Już około 10 procent powierzchni dna to pustynie morskie (obszary bez życia), a w ciągu 25-30 lat może dojść do całkowitego zniszczenia życia w tym morzu. Na brzegach tego morza leży dziewięć państw, wpływa do niego ponad 20 większych rzek, z których prawie połowa płynie w Polsce.

Do Bałtyku trafiają ścieki komunalne, zanieczyszczenia przemysłowe, nawozy chemiczne, pestycydy i herbicydy, detergenty, skażenia wynikłe z zaśmiecenia z powierzchni 1.700.000 km2, zamieszkałej przez około 80 milionów osób.

Także ze statków pasażerskich pływających po Bałtyku miliony litrów ścieków wylewa się wprost do morza, chociaż trzeba je zgodnie z prawem usuwać do portowych oczyszczalni. Z kolei plaże zdają się człowiekowi służyć raczej za gigantyczne popielniczki i dzikie wysypiska śmieci, niż miejsce wypoczynku.

Kampania została przygotowana dla Fundacji przez agencję JWT, a jej realizacja możliwa była dzięki wsparciu domu mediowego MindShare.