Firma Honeywell przeprowadziła badanie dotyczące wiedzy o zatruciach tlenkiem węgla. Częścią kampanii uświadamiającej problem są zdjęcia wykonane przez znaną fotografkę Lidię Popiel.
Większość Polaków (78%) posiada urządzenia typu grzejnik, bojler, kocioł centralnego ogrzewania lub piecyk, które są zasilane paliwami takimi jak: gaz ziemny, węgiel, drewno, gaz w butlach albo olej opałowy. Jednak aż ¾ osób nie wie, że mogą one spowodować zatrucie tlenkiem węgla. Wykazało to badanie przeprowadzone w wrześniu 2014 przez instytut ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy Honeywell.
22% Polaków, głównie kobiet, uważa, że jest w stanie rozpoznać wyciek tlenku węgla po zapachu. Takie przekonanie jest bardzo groźne, ponieważ tlenek węgla – CO – to bezbarwny, bezwonny gaz, który dodatkowo nie podrażnia dróg oddechowych. Właśnie dlatego często nazywany jest „cichym zabójcą” – komentuje Bartosz Nowakowski, ratownik medyczny.
Badanie pokazało również duże różnice pomiędzy regionami i płciami. Większość mieszkańców wsi deklaruje posiadanie urządzeń zasilanych gazem lub innym paliwem (95%), jednak znajomość ryzyka zatrucia tlenkiem węgla jest na tych terenach najniższa. Ponadto widoczne są również różnice w odpowiedziach poszczególnych płci. Kobiety częściej deklarują posiadanie potencjalnie niebezpiecznych urządzeń, jednak tylko 32% wie, że może ulatniać się z nich CO.
Kampania edukacyjna Czadowe Domy ma pokazać i wytłumaczyć społeczeństwu, jak można chronić życie i zdrowie przed zatruciami tlenkiem węgla. Częścią kampanii jest sesja zdjęciowa autorstwa Lidii Popiel. Jej zdjęcia pokazują, że problem zaczadzenia dotyczy wszystkich i może się zdarzyć nawet w nowoczesnych i modnych domach. Celem kampanii jest zachęcenie Polaków do ochrony swoich rodzin poprzez zainstalowanie detektora tlenku węgla w pobliżu wszystkich urządzeń zasilanych paliwami. Ponadto, konieczna jest regularna kontrola i konserwacja systemu centralnego ogrzewania, naprawa ewentualnych przecieków, a także coroczne sprawdzanie wszystkich kominów i otworów wentylacyjnych. Należy pamiętać o korzystaniu z potencjalnie niebezpiecznych sprzętów zgodnie z zaleceniami i zapewnieniu dobrej wentylacji pomieszczeń.
Ulatniający się tlenek węgla jest szczególnie niebezpieczny dla osób śpiących. Nieświadome wdychanie tego gazu może szybko przerodzić się w tragedię. Dlatego nie powinno się ignorować żadnego symptomu takiego jak: ból głowy, zawroty, nudności, zaburzenie widzenia, przyspieszenie tętna i oddechu. W zależności od czasu oraz stopnia zatrucia, może powodować ono uszkodzenia mózgu oraz serca, a nawet śmierć – wyjaśnia ratownik Bartosz Nowakowski. Jeśli istnieje podejrzenie zaczadzenia należy natychmiast wyłączyć wszystkie urządzenia zasilane paliwem, wyjść na świeże powietrze, wezwać karetkę oraz straż pożarną – dodaje.
Znajomość symptomów zatrucia tlenkiem węgla oraz prawidłowych zachowań w przypadku pierwszych objawów wśród Polaków jest stosunkowo wysoka. Poziom wiedzy jest zdecydowanie wyższy u osób po 41. roku życia niż u młodych. Jednak ponad 90% osób w wieku od 21 do 30 lat posiada urządzenia zasilane paliwem.
Komunikacja kampanii skierowana jest przede wszystkim do młodych osób posiadających urządzenia typu grzejnik, bojler, kocioł centralnego ogrzewania lub piecyk, które są zasilane gazem ziemnym, węglem, drewnem, gazem w butlach albo olejem opałowym.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
16.07.2024
Kalkulator śladu węglowego HITem 2024 roku
-
24.05.2024
Ruszyły zgłoszenia do 25. edycji konkursu Effie Awards Poland
-
17.05.2024
Newbie prezentuje kolekcję stworzoną z resztek tkanin z wcześniejszych projektów
-
30.04.2024
Jak opowiadać o działaniach pro publico bono? Webinar Effie in Practice dla NGO
-
29.03.2024
Maty dla schroniskowych zwierząt czyli drugie życie plecaków Glovo
-
22.03.2024
Zamień „elektrograty” na kwitnące kwiaty od Castoramy