Od 4 stycznia 2019 roku w kinach pojawi się „Zabawa, zabawa” – najnowsze dzieło twórców hitu „Moje córki krowy” – obrazu, który połączył sukces komercyjny z artystycznym, zdobywając najważniejsze nagrody Festiwalu Filmowego w Gdyni oraz przyciągając do kin ponad 700 tys. widzów! Tym razem reżyserka – Kinga Dębska – postanowiła zmierzyć się z problemem, który może dotknąć każdego, niezależnie od wieku, płci, poglądów, statusu społecznego czy materialnego.
„Zabawa zabawa” to trzy przeplatające się historie kobiet, będących w różnych fazach uzależnienia, opowiedziane w charakterystycznym stylu Dębskiej, która – jak mało kto – potrafi dotrzeć do serc widzów, tworząc „kino terapeutyzujące” – pełne emocji, wzruszeń i pełnokrwistych bohaterów. Poruszające i zabawne zarazem.
"Zabawa zabawa" – oficjalny zwiastun
Te kobiety są piękne, bogate i na zakręcie.?Agata Kulesza, ?Dorota Kolak i ?Maria Dębska w zwiastunie nowego filmu ?Kinga Debska, autorki hitu Moje córki krowy.„Zabawa zabawa” ?? w kinach od 4 stycznia 2019
Opublikowany przez Lubię KINO Wtorek, 27 listopada 2018
W rolach głównych w filmie wystąpiły: Agata Kulesza, Maria Dębska oraz Dorota Kolak – odtwórczyni Teresy- szanowanej pani chirurg, dla której każdy pretekst jest dobry, żeby się napić. Alkoholu nie odmawia sobie nawet w pracy, w szpitalu dziecięcym, którego jest ordynatorem.
W poniedziałek, 2 grudnia, w Teatrze Ateneum w Warszawie, odbył się uroczysty wieczór podsumowujący pierwszą edycję…
Opublikowany przez Dorotę Kolak Wtorek, 3 grudnia 2013
ROZMOWA Z DOROTĄ KOLAK
Jak pani trafiła do obsady filmu „Zabawa zabawa”?
Z Kingą Dębską znamy się od bardzo dawna. Pracowałyśmy razem na przy serialu „Barwy szczęścia” i już tam między nami zaiskrzyło. Po raz pierwszy spotkałyśmy się na planie fabuły przy okazji „Planu B” i właśnie wtedy narodził się pomysł na postać Teresy. Reżyserka zaproponowała mi rolę w „Zabawie zabawie” niedługo później, a ja z przyjemnością się zgodziłam.
Teresa to odnosząca sukcesy lekarka, która przez postępujące uzależnienie od alkoholu straciła kontakt z rodziną. Jedyne, co jej zostało, to praca, ale alkohol szybko sieje spustoszenie także w jej życiu zawodowym. Jak przygotowała się pani do tej roli?
Proces dokumentacji był bardzo długi i skrupulatny. Czytałam książki o alkoholizmie, spotykałam się z kobietami, które wyszły z uzależnienia. Badałam, jak ich doświadczenie i wiedza mogą być wykorzystane w konkretnych aktorskich zadaniach. Podpatrywałam gesty, mimikę twarzy. Miałam do zagrania w filmie dosyć ryzykowną scenę ataku paniki, której długo nie mogłam sobie ułożyć w głowie. Rozmawiałam z kilkoma paniami o moich pomysłach na konkretne sceny, a one pomagały mi rozwiać wątpliwości i potwierdzały, że pewne reakcje, zachowania są wiarygodne, prawdziwe.
Chłonąc tę wiedzę i opowieści ludzi zmagających się z podobnym problemem jednocześnie wiedziałam, że nie mogę popaść w dokumentalną manierę, bo „Zabawa zabawa” nie jest dokumentacją uzależnienia od alkoholu. To była dość trudna praca, bo historie pokazujące skrajne emocjonalnie sytuacje są dla aktora wyczerpujące. Kształtowałyśmy postać Teresy wspólnie z reżyserką poprzez rozmowy, próby. Dzięki temu, kiedy przyjechałam na plan, byłam już nasycona wszystkimi informacjami, które były mi potrzebne, by zagrać w przekonujący sposób osobę uzależnioną. Reszta opierała się już wyłącznie na zaufaniu do reżyserki, która prowadziła mnie przez ten proces.
Jaka jest na planie Kinga Dębska?
Kinga jest niesłychanie decyzyjna, a ja to uwielbiam. Podczas pracy nad filmem można dyskutować, rozważać różne wybory artystyczne, ale twórca musi wiedzieć, czego chce. Tak buduje się zaufanie na linii aktor-reżyser. Brak spójnej wizji i niezdecydowanie to największy wróg przy pracy z aktorem, prowadzi do napięć i frustracji. Żebym czuła się dobrze, muszę mieć zaufanie do reżysera. Do Kingi zaufanie mam.
„Zabawa zabawa” przełamuje tabu kobiecego alkoholizmu. Bohaterki filmu to wykształcone kobiety, dobrze radzące sobie w pracy. Czego dowiedziała się pani o problemie uzależnienia podczas pracy nad filmem?
Wciąż się u nas o tym nie mówi, ale problem alkoholizmu dotyczy bardzo dużej grupy Polek. Często zmagają się z nim kobiety, które osiągnęły wysoki status społeczny. Być może nie wytrzymują presji? Uciekają w ten sposób od problemów? W dodatku uzależnienie w przypadku kobiet często trudno rozpoznać, bo one potrafią się doskonale maskować. Bardzo często ich najbliższe otoczenie nie zdaje sobie sprawy z problemu.
Pani bohaterce dość długo udaje się utrzymać swój nałóg w tajemnicy.
Teresa wkłada dużo energii w ukrywanie swojego problemu. Stara się na co dzień utrzymać pozory eleganckiej kobiety w średnim wieku, odnoszącej sukcesy lekarki i matki. Pije tylko w samotności. Podczas uroczystego bankietu wydanego na jej cześć wypija tylko łyk szampana. Po czym grzecznie żegna się z gośćmi, wsiada do taksówki i w jakimś obskurnym barze wypija jeden po drugim cztery kieliszki wódki. Rano budzi się w hotelu, bierze prysznic, podpina kroplówkę i jest gotowa stawić czoła kolejnemu dniu.
Wokół niej również narasta swoista zmowa milczenia. Najbardziej poruszający był dla mnie wątek szpitalny, kiedy widać było wyraźnie, że pracujące z Teresą pielęgniarki dobrze wiedzą, że ich przełożona przychodzi do pracy pijana. Do pewnego stopnia nawet ją kryją. Czy to jest litość? Czy strach przed autorytetem?
Teresie wyjść z nałogu próbuje pomóc córka, grana przez Barbarę Kurzaj oraz były partner, w którego wciela się Mirosław Baka. Jak budowaliście relacje między bohaterami?
Alkohol jest w życiu Teresy żywiołem, który niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. W „Zabawie zabawie” opowiadamy nie tylko o doświadczeniu osób pijących, ale i ich bliskich, współuzależnionych. Najważniejsza w tym kontekście była relacja Teresy z córką. To jest miłość, która nie potrafi się wyartykułować i która jednocześnie rani najmocniej. Kiedy Beata grana przez Barbarę Kurzaj próbuje pomóc mamie przestać pić, ona nie cofnie się przed niczym, by dostać to, czego chce. Doskonale wie, gdzie i jak uderzyć, żeby zranić córkę i zniechęcić ją do siebie.
W przypływie desperacji Teresa próbuje złapać się bliskiego jej niegdyś człowieka, byłego partnera granego przez Mirosława Bakę. Prosi go o pomoc, stawiając go jednocześnie w bardzo trudnej sytuacji. Alkoholikowi bowiem nie można pomóc, nie da się go uratować. Trzeba go zostawić, co jest dramatycznie trudne dla jego najbliższych. On sam musi chcieć wyjść z nałogu. Dla siebie. Tak samo Teresa będzie musiała znaleźć w sobie siłę, by wygrać z uzależnieniem. Czy jej się uda?
Zapraszamy na nowy film "Zabawa Zabawa" z udziałem Doroty Kolak. Reżyseria Kinga Dębska. Premiera 4 stycznia 2019.
Opublikowany przez Dorotę Kolak Poniedziałek, 24 września 2018
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?