Pierwszy foodtruck z ludzkim mięsem
Kontrowersje i szokowanie mogą odstraszyć odbiorcę kampanii społecznej, ale czasami dopiero wywołanie skrajnych emocji potrafi przynieść oczekiwany efekt.
Z pewnością takie właśnie przekonanie towarzyszyło Grupie zadaniowej ds. Organizacji handlu ludźmi i prostytucji (TFHT) oraz M&C Saatchi Tel Awiw, które postanowiły w bardzo niekonwencjonalny sposób wywrzeć presję na izraelskich ustawodawcach.
Niedaleko budynku parlamentu pojawił się z pozoru zwyczajny food truck – „bar na kółkach”. Zgłodniałym przechodniom nie było jednak dane nacieszyć się posiłkiem. Kanapek serwowanych w tym miejscu nie zrobiono – wbrew oznaczeniom na opakowaniu – przy użyciu ludzkiego mięsa, ale umieszczone w środku historie kobiet zajmujących się prostytucją były już jak najbardziej prawdziwe.
Metaforyczny wydźwięk akcji, która przekonywać miała o tym, że kobiety należy traktować podmiotowo, a nie jak „mięso”, podkreślała wywieszona na food trucku mapka kobiecego ciała z podziałem na co bardziej „smakowite kąski” – analogiczna do tych, jakie widać często na działach mięsnych sklepów.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
26.04.2024
Najpierw zadzwoń
-
25.04.2024
„Śniadanie już nie na trawie”
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
22.04.2024
Z dupy problem
-
19.04.2024
Kto dogoni psa? Nikt
-
19.04.2024
Nic się nie stałooooo!