7 minut umierania. Tak wygląda utonięcie
Najpierw piwko i kiełbaska z obowiązkowego grilla, potem lekkie odświeżenie w wodzie i na koniec kilka minut umierania pod wodą.
Codziennie podczas upalnej pogody w radiu, telewizji i w gazetach usłyszeć można rutynowe ostrzeżenia przed kąpielą, zwłaszcza w miejscach niestrzeżonych – że nie należy wskakiwać rozgrzanym do zimnego zbiornika, że nie należy wypływać daleko, że nie należy kąpać się po alkoholu. W najnowszym spocie Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie to widz jest podmiotem akcji. Dokańcza więc kolejną puszkę piwa, rzuca ją za siebie i wchodzi do wody. Płynie beztrosko do momentu, w którym nie zaczyna się topić. Mimo, że nie ma już siły krzyczeć, czy próbować wydostać się z wody, ciągle jest przytomny i ciągle widzi, jak jego bezwładne ciało opada na dno jeziora. Bo „Zanim tonący utraci przytomność, często upływa nawet 5 minut”.
Kampania zachowała ostrzegawczą konwencję – odwołuje się do strachu, tyle tylko, że tym razem nie bezpośrednio do strachu przed utonięciem, ale przerażającej świadomości tego, że się tonie.
Małgorzata Orłowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
25.11.2024
Nie bądź dzieckiem!
-
25.11.2024
Twój wybór
-
24.11.2024
Nie daj się trollom!
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
18.11.2024
Startuje 24. MFF WATCH DOCS Prawa Człowieka w Filmie