Uczennica w ciąży
Szeptanie, plotkowanie, gapienie się, pokazywanie palcami… Gabriela podczas swojego pierwszego dnia w nowej szkole wywołuje niemałe poruszenie. Powodem jest zaawansowana ciąża nastolatki.
Wbrew pozorom nie jest to kampania dotycząca problemu młodocianych matek w Belgii, ani moralizatorska reklama. Spot autorstwa belgijskiej agencji Duval Guillaume ma inny sens, niż mogłoby się wydawać.
Po całym dniu znoszenia wielu trudności z powodu ciąży, Gabriela nagle wybiega z klasy rzekomo z powodu złego samopoczucia. Po chwili wraca, jednak już nie sama, a z dwójką pracowników organizacji Plan Belgium [(PB)Plan Belgia].
Spot jest nagraniem prowokacji, jaka powstała w celu uwrażliwienia nie tylko belgijskich uczniów, ale i całego społeczeństwa na trudną sytuację nastoletnich matek w krajach rozwijających się. O ile takie zjawisko w Belgii nie ma dużej skali i budzi zdumienie, o tyle w niektórych krajach rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Dzięki działaniu PB, nastoletni uczniowie przez jeden dzień mogli się zmierzyć z rzadką dla nich sytuacją. Całość rejestrowały ukryte kamery.
Towarzyszący Gabrieli działacze dokonują demistyfikacji ciąży (wystający brzuch okazuje się być atrapą) oraz przedstawiają trudną sytuację tysięcy dziewczyn, których ciąże są częścią gorzkiej rzeczywistości. Najczęstszymi przyczynami problemu są ubóstwo, brak edukacji seksualnej oraz dyskryminacja. Niestety konsekwencje są długoterminowe. W momencie zajścia w ciążę, nastolatki muszą rzucić szkołę. Bez przyzwoitego wykształcenia ich szanse na znalezienie godnej pracy znacząco się zmniejszają.
Działacze PB przekonani, że każda dziewczyna powinna mieć prawo do nauki, pragną to zagwarantować młodym mieszkankom krajów rozwijających się. Spot służy zwróceniu uwagi belgijskiego społeczeństwa na ten problem oraz zachęceniu do „podniesienia dłoni” wszystkich osób, które zgadzają się z ideą bezwarunkowego prawa do nauki. Podniesione „ręce”, czyli podpisy pod petycją, każdego roku będą liczone i składane u Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), dokładnie 11 października, czyli w Międzynarodowy Dzień Dziewczynek. Organizatorzy szacują liczbę dziewczynek, którym chcą pomóc, na 4 miliony – dlatego chcą zebrać cztery miliony podpisów.
PB jest niezależną organizacją pozarządową oraz członkiem Plan International, który jest aktywny w 69 krajach, w tym również w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej. Stowarzyszenie od 1983 roku działa na rzecz potrzebujących dzieci z krajów rozwijających się. Wspiera je w trudnej walce z ubóstwem, nierównością i niesprawiedliwością.
Kampanię można wesprzeć na stronie internetowej organizacji PB, która istnieje w dwóch wersjach językowych, flamandzkiej i francuskiej. Dla ułatwienia istnieje również połączenie z Facebookiem.
Martyna Kasprzak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.11.2024
Nie daj się trollom!
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka