Cuda na parkingu

Ludzie odzyskują władzę w nogach, wózki inwalidzkie nie są już potrzebne, wokół szczęśliwców gromadzą się oszołomieni świadkowie cudownych ozdrowień… Cuda, jeden, za drugim. A to tylko sprawne osoby wysiadają z aut zaparkowanych na „kopertach”.

Prawdziwe sceny, sfilmowane przed jednym z supermarketów w Limie, znalazły się w spocie reklamowym kampanii zrealizowanej we wrześniu br. z inicjatywy Comision Especial de Discapacidad (Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych). Oprócz zdrowych kierowców, zajmujących miejsca parkingowe zarezerwowane dla osób niepełnosprawnych, w spocie wystąpili aktorzy, reagujący entuzjastycznie – tak jakby wydarzył się cud – na w pełni sprawnych „cudownie uzdrowionych”, ale nieprzestrzegających zasad kierowców, czym zawstydzali ich i wprawiali w zakłopotanie.

„Koperty” denerwują kierowców, którzy krążą po parkingu w poszukiwaniu wolnego miejsca. Kusząca jest ta wolna przestrzeń. Warto pamiętać, że z takich miejsc, korzystają nie tylko osoby poruszające się na wózkach, ale także rodzice z niepełnosprawnymi dziećmi, osoby chore na serce i cukrzycę. Dla tych wszystkich osób przejście kilku metrów do urzędu, szkoły, sklepu czy przychodni może być czasem po prostu nie możliwe.

Kampania zrealizowana przez agencję PragmaDDB z hasłem „Prosimy o szacunek, nie o cud” apeluje do obywateli Peru o poszanowanie praw osób niepełnosprawnych i o zwyczajne myślenie o innych, choćby w wymiarze nieutrudniania im życia.

W Polsce żyje ponad 6 milionów niepełnosprawnych osób i co roku Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji przeprowadza kampanię dotyczącą pozostawiania wolnych „kopert” tym, którzy maja trudniej, pytając „Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?” Słuszne pytanie.
M.Jeziorowska