Wolność w potrzasku

Marzenia, zaufanie, nadzieja – budują wizję pozytywnej przyszłości. Co może stanąć na drodze ku temu? Przygotowane przez Ntropic filmy wskazują, że ludzkie życie często traktowane jest jak towar. Wiąże się to z niewolnictwem, które często jest niewidzialne. Jego ofiary na pozór zachowują się zwyczajnie, obawiając się jednak o własne życie. Wybierając pozorną szansę zbudowania lepszej rzeczywistości, tracą nierzadko bezpowrotnie wolność. Ponad 27 milionów ludzi jest dziś przedmiotem handlu na całym świecie.

Fundacja Freedom for All zajmuje się propagowaniem poszanowania wolności niezależnie od rasy, płci czy narodowości. Poprzez wyrazistą formę kampanii stara się uwrażliwić na problem handlu ludźmi. Na stronie fundacji można dodatkowo przeczytać o objawach, które mogą pomóc w identyfikacji potencjalnych ofiar. Uczula, aby być czujnym, gdyż co 30 sekund kolejna osoba staje się ofiarą tego typu handlu.

Twórcy spotów poprzez niebezpośrednie ujęcie tematu handlu ludźmi, starają się przenieść dorosłych odbiorców w świat niepewności, z którą stykają się ofiary niewolnictwa. Dwa spoty wykreowane przez Ntropic, przedstawiają osoby, które znalazły się w miejscu skąd ucieczka jest nadzwyczaj trudna. Mężczyzna oddając własny paszport, ofiarowuje własną tożsamość. Dokonuje nie do końca świadomego wyboru, którego ceną jest jego wolność. Oglądający ma możliwość dostrzeżenia wyraźnej przewagi handlarza nad innymi osobami. Tak jak w rzeczywistości, potrafią oni umiejętnie manipulować, wykorzystując niewiedzę i nadzieję innych osób. Autorzy spotów wykorzystując odpowiednią muzykę, spotęgowali negatywne doznania, jakimi są trwoga, napięcie i niepewność. Szarość kolorystyki ukazała świat jako mniej istotny, będący tłem dla wydarzeń nienapawających nadzieją.

Notuje się, że do tej pory ofiarami niewolnictwa seksualnego padło 4,4 miliona osób. Często nie są one świadome tego, co się z nimi stanie, a gdy orientują się, jest już za późno. Trzeci spot pokazuje, że osoby zniewolone znajdują się wokół. Opuszczony, przerażony, zapomniany – tak czują się ofiary handlu ludźmi.

Pracownicy Ntropic wyreżyserowali również happening na ulicy Wall Street w Nowym Jorku, gdzie w sposób przedmiotowy wystawiono na aukcję cztery osoby. Przechodnie mieli możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu, które budziło niewątpliwe emocje. Zaciekawieni, przystawali, aby po chwili osłupieć ze zdumienia. Nasuwające się pytanie o wartość wolności człowieka daje początek rozmyślaniom, co można uczynić, aby koszt towaru ludzkiego był na tyle bezcenny, że aż nieopłacalny w handlu. Ograniczanie wolności, wywoływanie niepewności, strachu i bezsilności to postępowanie, na które trudno się godzić.

Magdalena Głowacka