Liam Neeson o tym, co niewidzialne
Aktor Liam Neeson zabiera widzów w podróż po na pozór opustoszałych miejscach. Słychać w nich jednak stłumione dźwięki i wydaje się, że niedawno coś się w nich wydarzyło.
W pokoju nastolatka uderza widok rozsypanych leków wskazujących na próbę samobójstwa obok włączonego komputera. Na ulicy, wśród brudu, hałasu i bałaganu, wyróżnia się małe łóżeczko, a w zasadzie „legowisko”, otoczone wianuszkiem przytulanek. Choć dźwięki i rekwizyty wyraźnie wskazują, że jakieś wydarzenie miało miejsce, bohaterów nie widać. Ale czy oznacza to, że ich nie ma?
O tym, co wydarzyło się na pokazywanych scenach, opowiada głos z offu. Informuje, że nastolatek podjął próby samobójczej w reakcji na cyberprzemoc, w szkole dziecko jest bite przez nauczyciela na oczach reszty klasy, na ulicy piętnastoletnia dziewczyna pada ofiarą gwałtu przez miejscowy gang. Głos z offu musi opowiedzieć co się stało i scharakteryzować bohaterów, gdyż ofiary przemocy z reguły pozostają niewidoczne dla otoczenia, tak w reklamowym filmie, jak i w rzeczywistości.
Celem tej kampanii, prowadzonej obecnie przez amerykański oddział UNICEF-u, jest unaocznienie problemu niedostrzegania przemocy wobec dzieci. Ambasador akcji, aktor Liam Neeson, który podkłada swój głos do offu, pojawia się w na koniec filmu przekonując: „Just because you can see the violence against children doesn’t mean it isn’t there. Make invisible visible” („Bez względu na to czy dostrzegasz przemoc wobec dzieci, nie oznacza to, że jej tam nie ma. Spraw, by niewidzialne stało się widzialne”).
Kampania jest reakcją na ostatnie wstrząsające wydarzenia mające miejsce na całym świecie: morderstwa dzieci w wieku przedszkolnym w Chinach, postrzelenie 11-letniej Malali Yousafzai w Pakistanie czy masakra dzieci w szkole w Connecticut. Organizatorzy apelują, że przemoc wobec dzieci, w różnych formach, ma miejsce w sferze publicznej i prywatnej, w szkole, i w domu. Społeczne zobojętnienie wobec tego problemu sprawia, że okres dzieciństwa staje się koszmarem dla ludzi z całego świata bez braku nadziei na pomoc. Dodają także, że pierwszym krokiem do poprawy bytu dzieci jest dostrzeżenie zjawiska przemocy w najbliższym otoczeniu.
Film promocyjny stara się uwrażliwić na problem konfrontując percepcję zjawiska przemocy wobec dzieci przez społeczeństwo z dramatyczną rzeczywistością. Wydaje się jednak, że ostremu przekazowi nie towarzyszy stosownie dobrana i widoczna recepta na rozwiązanie problemu, co może w przyszłości zadecydować o jego skuteczności.
Małgorzata Osowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.11.2024
Nie daj się trollom!
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka