25% pracownic kambodżańskich fabryk odzieżowych ma BMI (body mass index, czyli wskaźnik masy ciała) poniżej 17,5, co na Zachodzie uznaje się za wskaźnik anoreksji – podają działacze na rzecz praw człowieka.
Raport opublikowany przez organizację Labour Behind the Label, opatrzony tytułem Shop til They Drop (dosłownie „Kupuj, aż padną”) wskazuje, że pracownice fabryk w Kambodży (kobiety stanowią od 80-90% osób zatrudnionych w zakładach) konsumują średnio 1598 kalorii dziennie, czyli mniej więcej połowę zalecanej ilości. Dane BMI wskazują, że 33% pracownic przemysłu odzieżowego w Kambodży cierpi na zagrażającą zdrowiu niedowagę, a 25% z nich znajduje się w stanie, który uznaje się za symptomatyczny dla anoreksji.
Z badań wynika, że pracownice fabryk zarabiają średnio 60 euro miesięcznie. Pożywienie dostarczające 3 tys. kalorii dziennie – a tyle zaleca się kobietom pracującym w przemyśle przez 10h/dzień – kosztuje 56 euro, co oznacza, że na wszystkie pozostałe koszty zostaje im 4 euro. Autorzy raportu wyliczyli, że miesięczna płaca, która mogłaby pozwolić na utrzymanie rodziny i zapewnienie tym kobietom odpowiednich ilości kalorii dziennie, powinna wynosić ok. 335 euro.
Powyższe wnioski zgadzają się z dochodzącymi z Kambodży doniesieniami o masowych omdleniach w fabrykach odzieży, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Rekord stanowi sytuacja, w której odnotowano 300 jednoczesnych omdleń przy stanowiskach pracy. Badacze przekonują, że problem niedożywienia dotyka całość załogi pracowniczej, co sprawia, że ludzie ci są słabi i podatni na załamania.
Organizacja Labour Behind the Label – brytyjski oddział Clean Clothes Campaign – w ramach kampanii na rzecz godnej płacy, wzywa marki odzieżowe do poważnego potraktowania problemu niedożywienia pracownic. Jedną z propozycji jest wprowadzenie bezpłatnych, codziennych obiadów na stołówkach.
Działacze i działaczki z Labour Behind the Label przeprowadzą dziś happening podczas modowego święta London Fashion Week: będą rozdawać orzeszki, które mają przypominać o niskich wynagrodzeniach wypłacanych pracownicom fabryk (po angielsku to pay peanuts – płacić w orzeszkach – oznacza płacić mało).
CCC podaje, że niskie płace sprawiły, że Kambodża przyciąga dziś coraz większą liczbę zachodnich koncernów odzieżowych, dla których Chiny zrobiły się już zbyt drogie. Produkcję lokują tam m.in. H&M, Zara, Gap, Adidas, Puma czy Levis.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
10.12.2024
Sigma — Młodzieżowym Słowem Roku 2024
-
04.12.2024
5 rzeczy, które warto wiedzieć o ESG. Zapraszamy na webinar 6 grudnia
-
29.11.2024
Pomagaj z Bankami Żywności — Świąteczna Zbiórka Żywności już 29-30 listopada
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!