Wolna c**ka w Montrealu

Proste czarne plakaty oprócz napisu "Free Pussy" (gra słów, z ang. cipka za darmo/wolna cipka) zawierały jedynie kod QR – link odsyłający do filmu, w którym zamaskowany grafficiarz dopisuje pod różowym hasłem słowo „RIOT” białym sprayem. Pojawiły się w jednej z najbardziej zatłoczonych dzielnic Montrealu, pełnej klubów ze striptizem. Na ekranie smartfona osoby, która zeskanowała kod, pojawiał się następnie komunikat organizacji Amnesty International informujący o petycji w sprawie uwolnienia kobiet z zespołu Pussy Riot (Free Pussy RIOT). Dopisanie jednego słowa pod chwytliwym hasłem na plakacie diametralnie zmieniło sens przekazu.

21 lutego 2012 roku rosyjska feministyczna grupa punkowa Pussy Riot próbowała odśpiewać w moskiewskiej ortodoksyjnej katedrze Chrystusa Zbawiciela piosenkę "Maryjo Dziewico, przegnaj Putina”. Performance artystyczny, który był jedną z licznych akcji protestacyjnych przeciwko Władimirowi Putinowi w związku z marcowymi wyborami prezydenckimi oraz wyrazem sprzeciwu wobec naruszania prawa do wolności wypowiedzi, wolności zgromadzeń oraz przeciw niesprawiedliwym procesom politycznym i fabrykowaniu zarzutów przeciwko opozycyjnym działaczom w Rosji, zakończył się bardzo szybko, a trzy członkinie zespołu do dziś odczuwają jego konsekwencje. Nadieżda Tolokonnikowa, Maria Aliochina i Jekaterina Samucewicz zostały aresztowane w marcu 2012 r. za "akt chuligaństwa motywowany nienawiścią religijną". 17 sierpnia sąd skazał je na surową karę dwóch lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Dzięki rozprawie apelacyjnej w październiku 2012 r. udało się zawiesić wyrok i zwolnić z więzienia Jekaterinę Samucewicz, sąd podtrzymał jednak pozostałe wyroki.

Amnesty International postanowiła interweniować, uznając kobiety za więźniarki sumienia, skazane za pokojowe wyrażanie swoich poglądów. We współpracy z agencją Cossette opracowała pomysł przypominający Kanadyjczykom o sprawie Pussy Riot i motywujący ich do podpisania się pod petycją. List do Władimira Putina, Prezydenta Federacji Rosyjskiej i Jurija Czajki, Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej z prośbą o zawieszenie wyroków dostępny jest również na polskiej stronie organizacji.

Na znak solidarności z członkiniami zespołu Pussy Riot Amnesty International postanowiła ponadto zaangażować innych przedstawicieli świata muzyki do walki z ograniczaniem wolności wypowiedzi. Do akcji przyłączyli się m.in. Sting, zespół Pearl Jam i Madonna. Pełna lista muzycznych przedstawicieli praw człowieka znajduje się na stronie Amnesty.

Małgorzata Szwarc