Trzech mężczyzn zamknięto w trzech zwierzęcych klatkach. Ich obecność tam ma przekonywać, że ci, którzy znęcają się nad zwierzętami, zasługują na pobyt za kratkami.
Aktywiści na rzecz praw zwierząt nie składają broni. Tym razem szwajcarska organizacja „Tiere im recht” chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Domaga się zapewnienia zwierzakom lepszego zabezpieczenia prawnego oraz dyskretnie prosi o dotacje na swoje konto bankowe. Hasło kampanii przekonuje – „People who abuse animals belong behind bars” („Miejsce ludzi znęcających się nad zwierzętami jest za kratkami”), ponieważ tylko w ten sposób można zagwarantować zwierzętom bezpieczeństwo, a ich oprawcom uniemożliwić bezkarność.
Mężczyzn zamknięto w zwyczajnych klatkach – dla kota, dla kanarka, czy dla świnki morskiej – jednak zaciskają oni dłonie na prętach, tak jak robią to więźniowie w amerykańskich filmach. Zaniedbany wygląd i nieprzyjemne spojrzenia osadzonych nie robią dobrego wrażenia, co może być nie do końca zgodne z celem kampanii – w końcu przypadki znęcania się nad zwierzętami to nie tylko domena marginesu społecznego.
Kampanię przygotowała agencja Ruf Lanz Werbeagentur.
Gabriela Będkowska
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2023
Dzień jak co dzień
-
20.11.2023
Najlepsza inwestycja
-
16.11.2023
Gdy las się pali, pali nie tylko on
-
15.11.2023
Bezpieczny (od)lot
-
13.11.2023
Plastik jest fantastik
-
09.11.2023
Zagrożony gatunek