Jest ich ponad 5 tysięcy i walczą o fundusze na swoją działalność. Suma jest spora, chociaż i tak nie jest w stanie zaspokoić ich potrzeb. To my zadecydujemy ile pieniędzy dostaną. Organizacje Pożytku Publicznego ruszyły do walki o 1% naszego podatku.
Pula jest duża, bo ponad 5,5 miliona złotych, to średnio po złotówce na każdego niepełnosprawnego mieszkającego w Polsce albo po kilkadziesiąt tysięcy na jednego polskiego niedźwiedzia. To, na co przekażemy nasz 1 procent podatku zależy tylko od nas, względnie od księgowej, która wypełni za nas 3 rubryki w formularzu PIT. Jest, o co walczyć, dlatego większość z 5340 zarejestrowanych do 2007 roku organizacji pożytku publicznego ruszyło w połowie marca z kampaniami promocyjnymi mającymi na celu przekonać podatników, że to właśnie ich organizacji należy się 1%.
Taką sytuację opisał już Sun Tzu w „Sztuce wojny Sun TZU”, najstarszym na świecie podręczniku sztuki wojennej, przekładanej współcześnie na opis relacji międzyludzkich: „Sytuacja atakującego i broniącego jest skrajnie odmienna. Tym bardziej, gdy wróg koncentruje się na obronie i używa wielu mylących wybiegów. Jeśli nie mamy dobrego planu gubimy się w pomysłach.” Tak jak przewidział znany teoretyk szeroko pojętego zarządzania, większość naszych organizacji pozarządowych robi wiele rzeczy by zwrócić na siebie uwagę, ale bywają to działania nieprzemyślane, często realizowane przez osoby zatrudnione w takich organizacjach lub przez wolontariuszy.
Zdarzają się odsłony tej samej kampanii w kilkunastu różnych wersjach wizualnych, z różnymi hasłami i najdziwniejszym układem treści zapewne w myśl powiedzenia im więcej tym lepiej. Organizacje starając się szukać oszczędności i nie umiejąc nawiązać współpracy z agencjami, realizują swoje działania w sposób bardzo chaotyczny.
Kampanie 1 procenta przypominają kampanie parlamentarne. W pewnym momencie pojawia się ich bardzo wiele, przypominają konkurs piękności i trwają do ostatniej chwili, czyli do końca kwietnia, w którym mija ostateczny termin składania zeznań podatkowych.
Obecnie realizowane są kampanie praktycznie we wszystkich mediach: telewizji, radiu, prasie, outdoorze, indoodrze, internecie. W serwisach społecznościowych przybywa profili prowadzonych przez OPP, a po wpisaniu w wyszukiwarkę Google słowa kluczowego „OPP” pojawia się 11 linków sponsorowanych.
Jakie będą efekty tych kampanii i ile funduszy wpłynie na konto poszczególnych organizacji okaże się najwcześniej w lipcu. Z ciekawością będziemy obserwować te najskuteczniejsze działania, szczególnie jeśli ich koszt pozostanie relatywnie niski.
Bartłomiej Piekło
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?